Chodzi o obywatelski projekt "Stop pedofilii", który został przygotowany przez środowiska katolickie. Zakłada on karanie za pochwalanie lub propagowanie podejmowania przez małoletnich czynności seksualnych.
Polecany artykuł:
Nie zgadzają się z tym m.in. przedstawiciele stowarzyszenia Queerowy Maj, którzy zebrali się w środę pod oknami kurii.
- Edukacja seksualna to wiedza. Wiedza na temat naszego ciała, wiedza o zdrowiu seksualnym i reprodukcyjnym. Odbierając sobie możliwość edukowania się na temat seksualności, pozbawiamy się wiedzy na temat tego jak nasze ciało działa, jak dbać o nie i o jego zdrowie – seksualne i reprodukcyjne. Błądzimy po omacku. Gdy zaś nie wiemy jak nasze ciało działa, jakie są konsekwencje podejmowanych kontaktów seksualnych, łatwo o krzywdę – możemy skrzywdzić zarówno siebie jak i innych - przekonuje Anna Tereszko we wpisie na Facebooku stowarzyszenia.
- Projekt obywatelski skierowany do głosowania w naszym sejmie zakłada karanie nawet do 5 lat pozbawienia wolności za otwarte mówienie o seksie – za edukowanie i uświadamianie o części życia, która dotyczy każdego z nas - dodaje.
W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie tego obywatelskiego projektu.
Podcasty
Playlisty tematyczne
