Spis treści
Sezon narciarski w Polsce wystartował
Sezon narciarski w Polsce tradycyjnie koncentruje się na południu kraju, a największym magnesem dla turystów od lat pozostaje Zakopane. Rosnące zainteresowanie nartami i snowboardem sprawia jednak, że coraz częściej zwraca się uwagę nie tylko na liczbę tras, popularność miejscowości czy nowoczesną infrastrukturę, ale również na ceny karnetów i komfort jazdy.
W sezonie 2025/2026 coraz wyraźniej widać, że stolica Podhala nie jest już jedynym wyborem dla narciarzy. W Małopolsce pojawia się realna konkurencja - mniejsze ośrodki, które oferują tańsze skipassy, mniej zatłoczone stoki i prostsze zasady cenowe. Dla wielu turystów to argumenty, które zaczynają przeważać nad popularnością najbardziej znanego kurortu.
Polecany artykuł:
Małopolska miejscowość zaskakuje narciarzy
Tak jak wspominaliśmy, coraz więcej osób zaczyna szukać alternatyw na narty - spokojniejszych, mniej zatłoczonych i przede wszystkim znacznie tańszych. Jedna z nich znajduje się zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od granicy ze Słowacją i coraz śmielej konkuruje z podhalańskim gigantem, czyli z Zakopanem.
Okazuje się, że to w Beskidzie Sądeckim znajduje się niewielka miejscowość, która konsekwentnie przyciąga narciarzy korzystniejszymi cenami i spokojniejszą atmosferą. Tylicz, bo o nim mowa, oferuje dwa ośrodki narciarskie, które – choć mniejsze – pozwalają cieszyć się zimowym szaleństwem bez długich kolejek i stresu.
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
Tylicz rywalem Zakopanego [ZDJĘCIA]
Ile kosztuje karnet w Tyliczu?
Jednym z największych atutów tutejszych stacji jest prosty i przejrzysty cennik. W przeciwieństwie do popularnych kurortów ceny karnetów nie rosną w święta ani w szczycie sezonu. Siedem dni jazdy w ośrodku Master Ski kosztuje 570 zł (bilet normalny) i 510 zł (bilet ulgowy). Różnica w porównaniu z Zakopanem? Nawet kilkaset złotych w kieszeni, bowiem tam siedem dni jazdy na nartach w ramach Tatry Super Ski to obecnie wydatek rzędu 835 zł (bilet normalny) lub 765 zł (bilet ulgowy) lub po 25 grudnia 1055 zł (normalny) i 985 zł (ulgowy).
Tylicz: perełka Małopolski oferuje nie tylko narty
Tylicz to niewielka miejscowość położona w Beskidzie Sądeckim, w pobliżu granicy ze Słowacją, która od lat pełni funkcję spokojnego zaplecza turystycznego dla regionu. Oprócz infrastruktury narciarskiej oferuje szeroką bazę noclegową, a także restauracje, karczmy regionalne i punkty gastronomiczne nastawione na turystów. Miejscowość jest znana również z wód mineralnych i pijalni wód, a zimą stanowi dobrą bazę wypadową na spacery, kuligi czy wycieczki w Beskid Sądecki. W okolicy można odwiedzić również cerkwie wpisane w krajobraz Beskidu Sądeckiego, w tym obiekty na Szlaku Architektury Drewnianej.