Zakład karny w Barczewie

i

Autor: Artur Szczepanski/REPORTER Zakład karny w Barczewie

Tortury na więźniach w Barczewie?

Będzie kolejna kontrola więzienia w Barczewie. Prokuratura prowadzi śledztwo

2023-02-01 12:40

Olsztyńska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia znęcania się ze szczególnym okrucieństwem przez funkcjonariuszy Służby Więziennej z Barczewa nad osobami pozbawionymi wolności. To efekt raportu Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, działającego w Biurze RPO. Szczegóły raportu są makabryczne. Więźniowie mieli być m.in. bici, duszeni i podtapiani.

Horror więźniów w Barczewie? Bicie, podduszanie i podtapianie. Makabryczne szczegóły

Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła w styczniu 2023 r. śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Służby Więziennej zakładu karnego w Barczewie, do czego miało dojść w październiku 2022 r. - Miało ono polegać na znęcaniu się psychicznym i fizycznym ze szczególnym okrucieństwem nad osobą prawnie pozbawioną wolności, poprzez m.in. wyzywanie słowami wulgarnymi, bicie po całym ciele, podduszanie i podtapianie - poinformował Daniel Brodowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Brodowski wyjaśnił, że wcześniej prowadzone było postępowanie sprawdzające po zawiadomieniu złożonym w listopadzie 2022 r. przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Prokurator przesłuchał wówczas pokrzywdzonego, który był wskazywany (w zawiadomieniu - PAP) jako osoba, wobec której zachowanie funkcjonariuszy SW nie było prawidłowe.

Brodowski przekazał, że obecnie prokuratorskie postępowanie jest prowadzone w szerszym zakresie, co znaczy, że pokrzywdzonych mogło być więcej osób. - Śledztwo jest w toku, gromadzony jest materiał dowodowy. Sprawa jest na etapie in rem, czyli nikomu nie przedstawiono zarzutów - zaznaczył. O raporcie KMPT poinformowały jako pierwsze "Dziennik Gazeta Prawna" i "Rzeczpospolita".

Raport Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur (KMPT), z którego wynika, że w zakładzie karnym w Barczewie mogło dojść do nieprawidłowości, w tym stosowania tortur, opublikowano we wtorek (31 stycznia) na stronie internetowej Rzecznika Praw Obywatelskich. Został sporządzony po wizytacji, którą przeprowadzili w tym zakładzie od 17 do 20 października 2022 pracownicy KMPT, działającego w Biurze RPO. - Delegacja KMPT powzięła uzasadnione podejrzenia, że w tym zakładzie dochodzi do aktów przemocy ze strony niektórych funkcjonariuszy względem osadzonych, w tym do tortur, nieludzkiego i poniżającego traktowania - poinformowano na stronie RPO. W opisie raportu podano, że podczas wizytacji przedstawiciele KMPT "ustalili z dużym prawdopodobieństwem", że funkcjonariusze zastraszają osadzonych, stosują represje, przemoc fizyczną i słowną. - Osadzeni są wyciągani z celi, doprowadzani do pomieszczeń niemonitorowanych, gdzie następnie są bici, obrażani, zastraszani, podduszani, a nawet podtapiani (tzw. waterboarding) - wskazano. Z raportu wynika również, że u jednego z osadzonych w wyniku pobicia miało dojść do zatrzymania akcji serca. - Nie wezwano pogotowia, funkcjonariusze samodzielnie reanimowali osadzonego, ostatecznie przywracając jego czynności życiowe - podano na stronie RPO.

W publikacji wskazano, że o "uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa" Biuro RPO zawiadomiło prokuraturę, a KMPT rekomenduje przeprowadzenie kompleksowej kontroli zakładu karnego w Barczewie przez Okręgowy Inspektorat SW w Olsztynie.

W Barczewie będą kolejne kontrole

Rzecznik Prasowy Dyrektora Okręgowego SW w Olsztynie mjr Magdalena Socha w komunikacie przesłanym w środę (1 lutego) PAP poinformowała, że niezwłocznie po otrzymaniu raportu KMPT z wizytacji zakładu karnego w Barczewie dyrektor generalny SW zlecił przeprowadzenie w tej jednostce kontroli. Jak dodała Socha, Ministerstwo Sprawiedliwości i Centralny Zarząd SW podchodzą z należytą powagą do każdego sygnału o możliwych nieprawidłowościach w jednostkach penitencjarnych. - To kwestia zapewnienia bezpieczeństwa osadzonych i funkcjonariuszy Służby Więziennej, dlatego mimo częstej wśród osadzonych praktyki zgłaszania nieprawdziwych zdarzeń czy działań funkcjonariuszy lub wychowawców, każda taka sprawa jest wyjaśniana - zaznaczyła.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podczas wizytacji w Barczewie doszło do incydentu związanego z niewłaściwym zachowaniem kontrolera z Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur. W związku ze zniszczeniem mienia dyrektor zakładu karnego zapowiedział kontrolerowi, złożenie przeciwko niemu doniesienia do prokuratury - przekazała mjr Socha i poinformowała też, że w opinii Ministerstwa Sprawiedliwości i Centralnego Zarządu SW "okoliczności incydentu wskazują na możliwość wystąpienia wady raportu polegającej na braku obiektywizmu autora opracowania, który wstąpił w spór z dyrekcją kontrolowanego zakładu karnego".

- Ministerstwo Sprawiedliwości i Centralny Zarząd Służby Więziennej podkreślają, że Zakład Karny w Barczewie podlega regularnym kontrolom sądu penitencjarnego i nie zostały stwierdzone nieprawidłowości w działaniach funkcjonariuszy Służby Więziennej czy wychowawców, ani nie stwierdzono naruszeń praw osadzonych. Dlatego do czasu zakończenia kontroli także pod kątem wiarygodności raportu nie mogą zostać podjęte żadne ostateczne decyzje w tej sprawie - napisano w komunikacie.

Sonda
Czy znasz kogoś, kto siedzi teraz w więzieniu?
M. HORAŁA: DROGA DO ZWYCIĘSTWA PIS JEST OTWARTA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki