Protest rolników w woj. warmińsko-mazurskim (9.02.2024)

i

Autor: Tomasz Nowociński/Super Express Protest rolników w woj. warmińsko-mazurskim (9.02.2024)

Kolejne blokady

Będzie protest rolników. Mediacje z władzami nie pomogły, zablokują centrum

2024-02-15 18:20

Rolnicy chcą 20 lutego zablokować centrum dystrybucyjne Jeronimo Martins w Stawigudzie pod Olsztynem. Ma to być kolejny protest wobec nieopłacalności produkcji rolnej. W czwartek (15 lutego) wójt Stawigudy Michał Kontraktowicz przekazał, że nie wyda zgody na zgromadzenie.

Protest rolników. Blokada centrum dystrybucyjnego w Stawigudzie

Rolnicy z Agrounii chcą 20 lutego całkowicie zablokować drogę dojazdową do centrum dystrybucyjnego Jeronimo Martins w Stawigudzie koło Olsztyna. Mieści się ono przy węźle na drodze S51 Olsztyn - Olsztynek. Rolnicy protestują w ten sposób wobec złej sytuacji w rolnictwie i nieopłacalności produkcji. O tym, że taka forma protestu jest możliwa, informowaliśmy przy okazji wizyty premiera Donalda Tuska w Morągu 11 lutego. Zdjęcia z niedawnego spotkania szefa rządu w poniższej galerii.

Wójt Stawigudy nie wyda zgody na zgromadzenie rolników

- Będziemy blokować tę sieć, ponieważ ona sprowadza towar z Ukrainy. A to uderza w nas, producentów rolnych, mocno. Z Ukrainy wjeżdżają zboża, kukurydza, rzepak, miód, słodycze, wafle. Na Ukrainie można używać niedozwolonych w Unii Europejskiej środków ochrony roślin, które są szkodliwe dla zdrowia - powiedział PAP Michał Kempka, przedstawiciel Polskiego Związku Rolnego Agrounia na Warmii i Mazurach. Podkreślił, że sytuacja w rolnictwie jest trudna i polscy producenci ponoszą wielomilionowe straty.

W czwartek (15 lutego) w Stawigudzie wójt Michał Kontraktowicz zorganizował spotkanie mediacyjne z udziałem rolników i przedstawicieli Jeronimo Martins. Strony nie doszły do porozumienia i rolnicy podtrzymali decyzję o całkowitej blokadzie drogi dojazdowej do centrum.

Wójt Michał Kontraktowicz powiedział, że rozumie sytuację protestujących. Nie wyda jednak zgody na zgromadzenie rolników. Powołał się przy tym na racje koncernu, który poinformował, iż całkowita blokada centrum dystrybucyjnego "spowoduje straty wielkich rozmiarów".Przedstawiciele Jeronimo Martins przekazali podczas spotkania, że do centrum pod Olsztynem wjeżdża i wyjeżdża każdej doby ponad 400 samochodów z towarem, który jest dystrybuowany do sklepów w całym regionie.

Rolnicy z Agrounii poinformowali, że będą skarżyć odmowną decyzję wójta do sądu. - Jeśli sąd podtrzyma decyzję wójta, to będziemy wtedy się zastanawiać nad formą protestu. Mamy nadzieje, że sąd jednak nie uwzględni tego, bo każdy ma prawo do protestu - powiedział Mateusz Kempka z Agrounii. W poniższej galerii znajdziecie zdjęcia z ostatniego protestu rolników na Warmii i Mazurach, który odbył się 9 lutego.

"Blokada najbardziej dolegliwa dla mieszkańców"

Jakie jest stanowisko sieci Biedronka na wieść o planowanym proteście? Arkadiusz Mierzwa, dyrektor komunikacji w sieci Biedronka przekazał, że "nieprzerwana działalność Centrum Dystrybucyjnego w Stawigudzie jest podstawą regularnego zaopatrzenia 213 sklepów sieci Biedronka, głównie zlokalizowanych na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, w produkty żywnościowe pierwszej potrzeby". - W tym kontekście jakakolwiek blokada byłaby najbardziej dolegliwa dla mieszkańców zaopatrujących się na co dzień w sklepach sieci Biedronka - zaznaczył przedstawiciel tej sieci w odpowiedzi dla PAP.

Protest rolników na Warmii i Mazurach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki