Tir pozbawił ich dachu nad głową

Irena i Janusz stracili dom. "Trudno im się pozbierać". Gmina zbiera pieniądze na pomoc

2023-01-23 14:19

Nadzór budowlany orzekał, że mieszkańcy domu ze wsi Mojtyny, w który w sobotę (21 stycznia) uderzył tir nie mogą w nim dalej mieszkać. Starsze małżeństwo, które mieszkało w domu, znalazło schronienie u rodziny. Kierowca tira, który wjechał w dom to obcokrajowiec.

Tir wjechał w dom Ireny i Janusza. "To straszna tragedia"

Przypomnijmy, że w sobotę rano we wsi Mojtyny na Mazurach kierowca tira nie dostosował prędkości do warunków na drodze, wpadł w poślizg i wjechał w dom. - To wyjątkowo dziwna i przykra sytuacja. Wiele domów w naszej gminie stoi zdecydowanie bliżej szosy, niż ten. Ten wcale nie jest jakoś bardzo blisko drogi, no ale niestety, stała się wyjątkowo przykra rzecz - powiedział PAP sekretarz gminy Piecki Hubert Sadownikow i dodał, że od lat nie odnotowano podobnego zdarzenia. - W inny dom w gminie, który stoi tuż przy drodze w poprzednich latach uderzały auta ale nie aż tak - powiedział Sadownikow.

Tir przejechał pobocze, staranował ogrodzenie i zatrzymał się w domu starszego małżeństwa. Przebił frontową ścianę na wylot, kabina auta znajdowała się w domowych pomieszczeniach. Część sprzętów zniszczyła, inne zasypał gruz ze zburzonych ścian. Auto wbiło się w dom tak mocno, że do jego wyciągnięcia strażacy ściągnęli specjalistyczny samochód z Ostródy. Tuż po zdarzeniu strażacy pomogli też zabezpieczyć plandeką uszkodzoną ścianę.

Urzędnicy z nadzoru budowlanego, którzy byli na miejscu stwierdzili, że w takim stanie dom nie może być zamieszkany. Jego mieszkańcy to Irena i Janusz, starsze małżeństwo w wieku 70 lat. Znaleźli schronienie u najbliższej rodziny. - Na razie trudno im się pozbierać, a nam jako samorządowi powiedzieć, co będzie dalej. To straszna tragedia - powiedział PAP Sadownikow i dodał, że pracownicy gminy w Pieckach robią składkę, aby kupić pokrzywdzonym ludziom najpotrzebniejsze rzeczy, które zostały zniszczone w sobotnim wypadku. - Nie wiem jeszcze, czy będzie większa składka na remont, trudno powiedzieć, co będzie dalej. Najbliższe dni pewnie dadzą na to odpowiedź - przyznał sekretarz gminy Piecki.

Wjechał w dom. Według policji to kolizja. Jaka kara dla kierowcy?

Wjechanie tirem w dom policja zakwalifikowała jako kolizję drogową. Kierowca był trzeźwy. Oficer prasowa policji w Mrągowie Paulina Karo powiedziała PAP, że kierowca dostał 1,5 tys. zł mandatu i 12 punktów karnych. - Kierowca to obcokrajowiec - powiedziała Karo i dodała, że "kraj jego pochodzenia jest poza Unią Europejską". - Trudno mi powiedzieć, czy kierowca, bądź firma, która go zatrudniła pomogą w odbudowie domu, bo policja zajmowała się na miejscu zdarzeniem drogowym. Kwestie remontu nie są w naszej gestii - podkreśliła policjantka.

Zdjęcia ze zdarzenia w Mojtynach znajdziesz w poniższej galerii

Sonda
Czy na polskich drogach jest bezpiecznie?
RAPORT ZŁOTOROWICZA "Żywi z rosyjskiej niewoli nie wrócimy"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki