Kobieta, która wracała późnym wieczorem do domu, zobaczyła przy drodze małą dziewczynkę, która stało nieruchomo z pochyloną głową. Do zdarzenia doszło na trasie Stradomno-Laseczno pod Iławą. Kierująca intuicyjnie nie zatrzymała się, by jej pomóc, bo cała sprawa wydała jej się podejrzana. Gdy wróciła do domu, zorientowała się, że sama mogła potrzebować pomocy.
i
Autor: Archiwum prywatne / Facebook/ Archiwum prywatneMała dziewczynka z pochyloną głową przy drodze. Kierująca odkryła przerażająca prawdę!
Mała dziewczynka z pochyloną głową przy drodze. Kierująca odkryła przerażająca prawdę!
Co robiła późnym wieczorem mała dziewczynka na trasie Stradomno-Laseczno pod Iławą? Była ubrana cała na biało i miała plecak - poza tym stała nieruchomo pochylona i się nie ruszała.Zauważyła ją wracająca do domu kobieta, ale w ostatnim odruchu postanowiła się nie zatrzymywać, przeczuwając zagrożenie. Po kilku minutach wróciła jednak na miejsce, ale dziewczynki już nie było. Kobieta wróciła do domu i znalazła na jednym z portali informację, choć pochodzącą sprzed kilku lat, że w ten sposób mogą działać złodzieje samochodów. Stawiając przy drodze manekina, który do złudzenia przypomina dziewczynkę, liczą, że zatroskani o jej los kierowcy zatrzymają swoje auto, co stworzy im możliwość kradzieży. Czy do takiego samego procederu doszło pod Iławą?