Mikołajki. 3-latek wylądował w radiowozie. Chłopczyk był szczęśliwy, rodzina odchodziła od zmysłów

i

Autor: Shutterstock Mikołajki. 3-latek wylądował w radiowozie. Chłopczyk był szczęśliwy, rodzina odchodziła od zmysłów

Chwile grozy

Mikołajki. 3-latek wylądował w radiowozie. Chłopczyk był szczęśliwy, rodzina odchodziła od zmysłów

2022-12-28 9:58

Chwile strachu przeżyli w Boże Narodzenie rodzice 3,5-letniego chłopca, który w jednej chwili zniknął im z oczu. Na malca natknęli się policjanci i zabrali do radiowozu. Mundurowi zaopiekowali się dzieckiem i rozpoczęli poszukiwania chłopca. Już po chwili sprawa miała szczęśliwy finał.

Mikołajki. Chłopiec uciekł rodzicom. 3-latka znaleźli policjanci

W poniedziałek (26 grudnia) w Mikołajkach (woj. warmińsko-mazurskie) 3,5-letni chłopiec oddalił się od rodziców. Malca zauważyli miejscowi policjanci podczas patrolowania miasta. Chłopczyk stał sam na chodniku, był zadbany, ciepło ubrany. - Mundurowi wzięli go do ciepłego radiowozu i próbowali ustalić, z którego kierunku przyszedł i gdzie są jego rodzice. Dziecko nie wiedziało, gdzie jest - mówi mł. asp. Paulina Karo z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie.

Na szczęście po chwili przy radiowozie pojawili się członkowie rodziny chłopczyka, którzy już go szukali. Okazało się, że podczas pakowania rzeczy do samochodu chłopiec oddalił się od nich i gdy tylko zauważyli, że go nie ma, natychmiast zaczęli szukać. Kiedy rodzina nerwowo szukała chłopczyka, ten był szczęśliwy z faktu, że wsiadł do radiowozu i spotkał prawdziwych policjantów. Dziecko nie bało się policjantów, zaufało im i wiedziało, że są oni osobami, przy których może czuć się bezpiecznie.

Sonda
Czy masz zaufanie do policji?
Piotr Żyła i jego show przed kamerami: Gdy ledwo żyję, jestem najbardziej zadowolony

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki