Nowa Wieś Ełcka. Parafia wycięła nielegalnie kilkaset drzew i zniszczyła groby! Proboszcz nie przyznaje się do winy

i

Autor: summa/cc0/Pixabay.com Proboszcz w Nowej Wsi Ełckiej nie przyznaje się do winy, po tym jak parafia wycięła bez pozwolenia 269 drzew. W czasie prac zostały ponadto zniszczone stare mazurskie groby (zdj. ilustracyjne)

Nowa Wieś Ełcka. Parafia wycięła nielegalnie kilkaset drzew i zniszczyła groby! Proboszcz nie przyznaje się do winy

2021-09-28 18:55

Proboszcz w Nowej Wsi Ełckiej nie przyznaje się do winy, po tym jak parafia wycięła bez pozwolenia 269 drzew. W czasie prac zostały ponadto zniszczone stare mazurskie groby, przeciwko czemu protestowała społeczność luteran i miłośnicy historii z Ełku. Parafia w Nowej Wsi Ełckiej otrzymała karę blisko 2 mln zł, proboszcz usłyszał zarzuty prokuratorskie.

Nowa Wieś Ełcka. Parafia wycięła nielegalnie kilkaset drzew i zniszczyła groby. Teraz odwołała się od kary

Jak informuje PAP, parafia w Nowej Wsi Ełckiej wycięła bez pozwolenia 269 drzew, doprowadzając m.in. do zniszczenia starych mazurskich grobów, ale jej proboszcz nie przyznaje się do winy. O nielegalnych działaniach na terenie starego ewangelickiego cmentarza informowali w kwietniu br. miłośnicy historii z Ełku, a pracom sprzeciwiała się także społeczność luteran. W ich trakcie zniszczono co najmniej kilkudziesięciu grobów Mazurów i zabytkową kwatery żołnierzy z okresu I wojny światowej, a ludzie szczątki były porozrzucane na ziemi. Po nagłośnieniu sprawy wszystko wstrzymał konserwator zabytków. Urząd Gminy w Ełku ukarał parafię w Nowej Wsi Ełckiej karą administracyjną w wysokości 1,9 mln zł, od której przyszło jednak odwołanie - poinformowało tym we wtorek urzędnik Piotr Strykowski. To jednak nie wszystkie konsekwencje, jakich może się spodziewać proboszcz parafii.

Nowa Wieś Ełcka. Parafia wycięła nielegalnie kilkaset drzew i zniszczyła groby. Proboszcz nie przyznaje się do winy

Jak informuje PAP, proboszcz parafii w Nowej Wsi Ełckiej usłyszał ponadto zarzuty prokuratorskie, ale nie przyznaje się do winy. Jeden dotyczy znieważenia zwłok, prochów ludzkich lub miejsc spoczynku, a drugi to zarzut z "Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami". Jeśli śledczy z Ełku mu je udowodnią, grozi za to do 8 lat więzienia. Zarzuty usłyszał także właściciel firmy, która nielegalnie wycięła drzewa i zniszczyła groby. To nie wszystko, bo pastor kościoła luteran oczekuje m.in., że zniszczonemu cmentarzowi zostanie przywrócony pierwotny wygląd, a znalezione na miejscu szczątki zostaną pochowane zgodnie z tradycją ewangelicko-augsburską. Tymczasem rzecznik kościoła ewangelicko-augsburskiego powiedział po spotkaniu biskupa ełckiego Jerzego Mazura i biskupa Diecezji Mazurskiej Pawła Hausego, że pierwszy z duchownych wysłał pismo z przeprosinami. Według nieoficjalnych informacji PAP strona katolicka nie przeprosiła za to, co stało się w Nowej Wsi Ełckiej.

Czytaj też: W worku czekał na śmierć! "Już nawet nie płakał". Uratowali go grzybiarze

Czytaj też: Zabójstwo lekarza w Olsztynie! Ofiara była "przypadkowa"

Ksiądz chce wyrzucić nas na bruk

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki