- 42-latek z Elbląga zaatakował byłą partnerkę, grożąc jej nożem i strzelając w okna jej mieszkania.
- Mężczyzna, zatrzymany przez policję, posiadał w swoim mieszkaniu niebezpieczne przedmioty, w tym pistolet pneumatyczny.
- Podejrzany usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany. Czy czekają nas kolejne zatrzymania w tej sprawie?
Elbląg. 42-latek groził kobiecie nożem, a później ostrzelał jej mieszkanie
Do 5 lat więzienia grozi 42-latkowi z Elbląga, który usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych i zniszczenia mienia. W nocy 25 na 26 października podejrzany zaatakował pod jednym z klubów byłą partnerkę, której przystawił nóż do gardła i straszył pozbawieniem życia. Kobiecie udało się wyzwolić i uciec do mieszkania, gdzie przebywała również jej dzieci.
Mężczyzna zjawił się tam wkrótce i zaczął strzelać w okna lokum z pistoletu pneumatycznego, powodując straty szacowane na ok. 4 tys. zł. Poszkodowana wezwała policję, a mundurowi zatrzymali agresora dzień później. Funkcjonariusze przeszukali następnie jego mieszkanie, gdzie znaleźli:
- pistolet pneumatyczny na stalowe kulki;
- kije bejsbolowe;
- kastety;
- pałki;
- nóż, którym miał grozić kobiecie.
Po usłyszeniu zarzutów 42-latek, który nie był wcześniej karany, odmówił składania zeznań i nie przyznał się do winy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
- Podejrzewamy, że mężczyzna zjawił się pod domem kobiety w towarzystwie innych osób, więc nie wykluczamy kolejnych zatrzymań - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.