– Obecny wzrost hospitalizowanych pacjentów z COVID może być efektem wzrostu zakażeń sprzed dwóch tygodni. Wówczas notowane były rekordowe na Warmii i Mazurach liczby osób z dodatnim wynikiem testu – wyjaśnił dla PAP rzecznik wojewody Krzysztof Guzek.W weekend minie miesiąc, odkąd rząd wprowadził w woj. warmińsko-mazurskim regionalny lockdown. Z powodu wzrostów zakażeń od 27 lutego na Warmii i Mazurach zamknięte są hotele, instytucje kultury, obiekty sportowe, a działalność galerii handlowych jest mocno ograniczona.
Rzecznik wojewody ocenił, że lockdown przyniósł jednak efekty w postaci mniejszej liczby zakażeń. Przypomniał, że w pierwszym tygodniu lockdownu w regionie notowano 6 tys. zakażeń, w drugim tygodniu nastąpił wzrost o 150 przypadków (6150 zakażeń) a w trzecim notowano spadek o niespełna 200 zakażeń (5965 zakażonych).
ZOBACZ RÓWNIEŻ: W Olsztynie wycięto ponad 1000 drzew i krzewów. Społecznicy zbierają podpisy pod petycją
Warmińsko-mazurskie. Dodatkowe łóżka w regionalnych szpitalach
Dodał, że w regionie zajętych jest 70 proc. łóżek covidowych i 65 proc. respiratorowych. Liczba zajętych respiratorów spada. Obecnie pracuje 107 respiratorów, w poniedziałek było zajętych 112, w niedzielę – 115 a w sobotę – 118.
– W związku z bardzo trudną sytuacją i dużą liczbą pacjentów, którzy trafiają do szpitali, wojewoda warmińsko-mazurski podjął decyzję o utworzeniu w tym tygodniu 68 dodatkowych łóżek covidowych. Chodzi o szpitale w Elblągu, Działdowie, Iławie i w Giżycku – powiedział Guzek.
W przyszłym tygodniu w szpitalu tymczasowym w Szczytnie utworzonych ma być dodatkowych 30 łóżek covidowych. – W sumie szpital będzie dysponował wówczas 100 miejscami – podkreślił Krzysztof Guzek.