Wyszedł na grzyby i zniknął. Policja z Olsztyna poszukuje 81-latka i prosi o pomoc!

Już drugą dobę prowadzone są poszukiwania za zaginionym Bronisławem Narkiewiczem, mieszkańcem gminy Bęsia, w powiecie olsztyńskim. Mężczyzna wyszedł we wtorek na grzyby ok. godz. 10 i od tamtej pory nie wrócił domu. Na domiar złego grzybiarz nie zabrał ze sobą aparatu słuchowego.
Poszukiwania nie przynoszą rezultatów
W akcji poszukiwawczej olsztyńskich policjantów wspierają funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie strażacy ochotnicy z OSP Kolno i OSP Lutry, Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza OSP Klebark Wielki i wolontariusze z PCK. Obecnie, poszukiwacze przeszukują okoliczne lasy w pobliżu miejscowości Bęsia.
Jak wygląda zaginiony?
W chwili zaginięcia 81-latek miał ze sobą koszyk wiklinowy i poruszał się o lasce. Mężczyzna ubrany był w zieloną kurtkę i szare spodnie. Na głowie nosił szary kapelusz. Według relacji rodziny, zaginiony cierpi na niedosłuch i korzysta z aparatów słuchowych, które zostawił w swoim domu idąc na grzyby.
Policja prosi o pomoc
Mężczyzna wyszedł we wtorek na grzyby w pobliżu swojego miejsca zamieszkania i do chwili obecnej do niego nie powrócił oraz nie nawiązał kontaktu z najbliższą rodziną. Policjanci apelują o pomoc w ustaleniu miejsca przebywania zaginionego 81-latka.
Każdy, kto posiada informacje mogące przyczynić się do odnalezienia Bronisława Narkiewicza proszony jest o jak najszybszy kontakt z najbliższą jednostką policji.
Informacje można przekazywać osobiście w najbliższej jednostce policji lub telefonicznie dzwoniąc pod nr tel. 89 522 34 24.