Jedna osoba zginęła, dwa są ranne. Koszmar w Chrząstowicach pod Opolem

Pożar hotelu i strzelnicy w Chrząstowicach 

Pożar kompleksu hotelowo-rekreacyjnego w Chrząstowicach pod Opolem wybuchł w środę, 16 listopada, około godziny 18:20. W ogniu stanęła część rekreacyjna, na terenie której znajdują się m.in. korty i strzelnica, gdzie znajduje się prawdopodobnie również skład ostrej amunicji.

- W tej chwili na miejscu jest 15 zastępów straży pożarnej. Do wyjazdu przygotowywane są kolejne. Według wstępnych informacji poszkodowane są trzy osoby. Jedna z ich zmarła. Pożar nie jest jeszcze opanowany – powiedział ok. godz. 20 Łukasz Nowak, rzecznik prasowy opolskiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej. 

Początkowo strażacy informowali, że poszukiwane są cztery osoby, które miały przebywać w budynku albo wcześniej uciec z przed zagrożeniem. Jak na razie informacje te nie zostały potwierdzone.

- Pożar nadal trwa. Z informacji, jakie otrzymaliśmy, amunicja do broni palnej przy strzelnicy była zamknięta w przystosowanym do tego celu pomieszczeniu. W tej chwili przy użyciu drabin staramy się od zewnątrz ugasić ogień, który w poważnym stopniu naruszył konstrukcję budynku. Dopiero wtedy będziemy mogli wejść do obiektu. Obecnie na miejscu pracuje dwadzieścia zastępów straży pożarnej, a sama akcja gaśnicza potrwa prawdopodobnie do rana - powiedział rzecznik opolskich strażaków.

Zdjęcia dzięki Opolskie Ratownictwo i OSP Dębska Kuźnia

KONTYNUACJA: Saperzy jadą do hotelu w Chrząstowicach! Hotel Tenis w ogniu. Czy ofiar będzie więcej?