Kędzierzyn-Koźle. Okradł Tesco. "W Odrze znalazłem!"

Proces konwersji Tesco na Netto przyspiesza. Kolejne sklepy przechodzą remonty i zmieniają szyld na duńską sieć handlową - Netto. Podobne zmiany zauważamy w wielu miastach woj. opolskiego, w tym w Kędzierzynie-Koźlu. Jeszcze w lipcu przy ul. Głubczyckiej trwał remont starej placówki Tesco. W nocny weekendu 17-18 lipca z okazji do włamania skorzystał 41-letni Rafał J.

Mężczyzna przedostał się do wnętrza remontowanego budynku wypychając panel w drzwiach zewnętrznych. Kiedy był już w środku, splądrował pozostałości po wszystkich sklepach. Wyłamał zamki w drzwiach oddzielających poszczególne lokale i zabierał co popadnie; elektronarzędzia, przewody elektryczne, w sumie straty oszacowano na 80 tysięcy złotych.

Zobacz też: Ludzie robią z wolontariuszy broń! Tak się mścimy?!

Kryminalni z Kędzierzyna-Koźla przeanalizowali materiał zabezpieczony przez monitoring i po kilku dniach wytypowali podejrzanego. W wyniku pracy operacyjnej dotarli do miejsca zamieszkania delikwenta, a w jego piwnicy znaleźli wszystkie "zaginione" fanty.

Nic nie ukradłem. W Odrze wyłowiłem!

Podejrzany Rafał J. nie przyznaje się do winy, podczas przesłuchania zeznał, że wszystko znalazł porzucone u brzegu Odry. Prokurator nie dał mu wiary, a w dokumentacji zwrócił uwagę, że mężczyzna jest znany wymiarowi sprawiedliwości. Miał już w przeszłości wyroki za przestępstwa przeciw mieniu. Tym razem grozi mu więc wyrok za recydywę - do 15 lat więzienia. Od 24 lipca przebywa w areszcie.