SZOKUJĄCE znalezisko w Zaborzu. Ludzka czaszka, to był dopiero początek

i

Autor: Zezya/cc0/pixabay Trwa śledztwo w sprawie dokonanego odkrycia. Na razie nie jest znana tożsamość, ani przyczyna zgonu denata.

Opolskie. Spacerowała i znalazła TO! Prokuratura potwierdza: LUDZKA CZASZKA!

2021-04-14 9:45

Wyszła na spacer, pokonując trasę pomiędzy Kijowem (gm. Otmuchów), a Burgrabicami (gm. Głuchołazy) w województwie opolskim. Na granicy dwóch powiatów natknęła się na fragment ludzkiej czaszki. Przerażona kobieta wezwała policję, rozpoczął się długi proces ustalenia faktów.

Ludzka czaszka pomiędzy Otmuchowem, a Głuchołazami

Kobieta - mieszkanka jednej z pobliskich miejscowości - która dokonała przerażającego odkrycia spacerowała pomiędzy Kijowem (gm. Otmuchów), a Burgrabicami (gm. Głuchołazy). Kiedy natrafiła na dziwny i niepokojąco znajomy kształt zawiadomiła policję. Pierwsza na miejscu zjawiła się delegacja mundurowych z posterunku w Otmuchowie, ale jak informuje portal nowinynyskie.pl, funkcjonariusze stwierdzili, że ludzkie szczątki znajdują się na terenie gminy Głuchołazy. Wezwano tamtejsze służby.

- Policjanci przeprowadzili na miejscu oględziny. Fragment czaszki został odkryty w pobliżu strumienia, nie wiadomo więc, czy nie przypłynął wraz z nurtem wody - komentuje dla SE.pl Prokurator Rejonowy Klaudiusz Juchniewicz.

Znaleziony fragment został zdeponowany w prosektorium, tam czeka na opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej.

- To był niewielki kawałek, ustaliliśmy że to ludzkie szczątki, więc powołaliśmy biegłego, żeby sporządził opis antropologiczny, ewentualnie, jeśli okaże się to możliwe, ustalił wiek. Wszczęte zostało śledztwo z Art. 155 Kodeksy Karnego, czyli nieumyślne spowodowanie śmierci. Nie ma żadnego prawdopodobieństwa, ale musimy przeprowadzić czynności procesowe. Wszczęte śledztwo być może brzmi groźnie, ale chodzi o to, że tylko w śledztwie można przeprowadzać czynności procesowe - dodaje prokurator.

Na opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej śledczy mogą poczekać nawet do kilku miesięcy.

Przeszedł dwa razy covida, stracił żonę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki