Policja zatrzymała 59-latka

i

Autor: Materiały prasowe policji Mazowsze: policjanci zatrzymali 59-latka, który zabił syna

Patologia! Porzucił kolegę i skuter. Pijane dziecko atakowało policjanta!

2022-07-12 10:50

Policjanci z Zawadzkiego (opolskie, pow. strzelecki) przekazują historię zatrzymania motoroweru, który prowadził 15-letni, pijany chłopiec. Takie wydarzenia w wystarczający sposób odrzucają, kiedy bohaterem jest dorosły człowiek, w przypadku, kiedy główną rolę gra 15-latek są... bardzo niepokojące.

Mundurowi tłumaczą, że wracali z patrolu, kiedy na drodze zauważyli motorowerzystę, który na swoim jednośladzie jedzie cała szerokością jezdni. Zarówno kierowca, jak pasażer z tyłu nie mieli kasków, a już jedna z tych rzeczy to wystarczający powód do zatrzymania. Ale wystraszony kierowca zauważywszy radiowóz... porzucił swój skuter razem z pasażerem! Ten po prostu stał jak wryty, próbując zrozumieć co tu zaszło, podczas gdy kolega uciekał na piechotę.

Polecamy: Trzyletnia dziewczynka na parapecie! Matka stanie przed sądem

Przyjechał do teściów i stracił głowę. Uszew. 59-latek zginął w strasznym wypadku.

Policjanci rozpoczęli krótki i niezbyt widowiskowy pościg za kierowcą - natychmiast go zatrzymując. I dopiero zrobiło się niemiło...

15-latek pijany i bez uprawnień. "Był agresywny"

Policjanci sprawdzili tożsamość młodego kierowcy - to 15-letni chłopiec z Zawadzkiego. Mając w głowie jego "styl jazdy" mundurowi zbadali trzeźwość - naturalnie, już przy obecności opiekuna. Niestety, "młody gniewny" wydmuchał ponad 0,5 promila alkoholu. W trakcie całej interwencji miał być agresywny. Kilkukrotnie znieważył policjantów.

O konsekwencjach zdecyduje już wydział nieletnich strzeleckiego sądu.

Sonda
Czy kary dla nieletnich przestępców powinny być bardziej surowe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki