Patrycji szukała cała miejscowość. Jak doszło do spotkania 11-latki z dużo starszym mężczyzną? [AKTUALIZACJA]

Poszukiwaniami 11-letniej Patrycji żyła cała Polska. Dziewczynka zaginęła we wtorek, 13 maja, po wizycie u swoich dziadków. Następnego dnia ogłoszono Child Alert. Dzięki zakrojonym na szeroką skalę działaniom, nastolatkę udało się odnaleźć. W intensywne poszukiwania Patrycji, poza służbami, zaangażowali się okoliczni mieszkańcy.

Super Express Google News

Intensywne poszukiwania Patrycji. "Ruszyła prawie cała miejscowość"

Aktualizacja godz. 18.15

Jak przekazał "Super Expressowi" Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, na piątek, 16 maja, zaplanowano przeprowadzenie czynności z zatrzymanym ws. zaginięcia dziewczynki 24-latkiem.

Wcześniej pisaliśmy:

Przypomnijmy, we wtorek, 13.maja policjanci otrzymali informację o zaginięciu 11-letniej Patrycji. Dziewczynka nie wróciła do domu po wizycie u dziadków. Od tego momentu nastolatka nie nawiązała kontaktu z rodziną. Natychmiast po otrzymaniu informacji o zaginięciu dziecka, rozpoczęły się intensywne działania poszukiwawcze z udziałem służb. W poszukiwania Patrycji zaangażowali się również sami mieszkańcy. Uruchomiono też procedurę Child Alert. Dziewczynka odnalazła się w czwartek, 15 maja. Zatrzymano również 24-letniego mężczyznę.

W Dziewkowicach na poszukiwana ruszyła prawie cała miejscowość. Sprawdzano różne odludne miejsca, stary kamieniołom, obszary leśne. Były pytania o los dziewczynki. I strach, że inne dzieci też mogą być zagrożone.

- Ponad sto osób szukało Patrycji. Przyjechali nawet z sąsiednich miejscowości. Szukał też mój mąż. Dziadkowie dziewczynki to bardzo porządni ludzie, uprzejmi i życzliwi. Patrycja też jest bardzo kulturalną dziewczynką, wiem jak się zachowuje, gdy ją spotykam na ulicy. Nie wiem, ci było powodem tej sytuacji. Teraz jest ważne, żeby nie pojawił się jakiś hejt przeciwko niej – powiedziała "Super Expressowi" mieszanka Dziewkowic, pani Magdalena.

Jak doszło do spotkania 11-latki ze starszym mężczyzną?

Czy Patrycja umówiła się z 24-latkiem na spotkanie? Wiele wskazuje na to, że tak. Dziewczynka i mieszkaniec Żor najprawdopodobniej korespondowali z sobą od jakiegoś czasu. Postępowanie zmierza w kierunku paragrafu 211 KK., który mówi o uprowadzeniu lub przetrzymywaniu osoby małoletniej wbrew woli opiekuna prawnego. Najprawdopodobniej w zarzucie będzie mowa właśnie o przetrzymywaniu Patrycji.

- To czyn zagrożony karą do 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W Komendzie policji w Strzelcach Opolskich trwa odczyt danych z komputera należącego do mężczyzny. Ma to na celu uzyskanie jak najwięcej informacji pozwalających ocenić kontekst znajomości tego mężczyzny z dziewczynką - ujawnił w rozmowie z reporterem "Super Expressu" prok. Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie.

Sonda
Czy szukałeś/aś kiedyś osoby zaginionej?
Tak wyglądały poszukiwania zaginionej 11-latki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki