Zadzwonił na policję, mówił, że ma broń. Padły strzały!

i

Autor: Jabbacacke/Pixabay

Szukała go prokuratura. Krótki triumf uciekiniera. W Opolu padł tylko jeden STRZAŁ!

2020-06-04 16:26

Policjanci z Opola na zlecenie prokuratury szukali mężczyzny. Wydano na niego list gończy i namierzono właśnie w Opolu. Podczas pościgu, niedaleko obwodnicy północnej padły strzały. Wtedy, poszukiwany zdołał uciec, ale nie na długo. Teraz jest już w areszcie.

Policja z Opola usiłowała zatrzymać mężczyznę, za którym wysłano list gończy. Wiadomo, że miał się stawić w prokuraturze, czego nie zrobił. Akcja rozegrała się przy skrzyżowaniu ulicy Luboszyckiej z obwodnicą północną ok. 12.00 w południe.

Tam, jeden z funkcjonariuszy pociągnął za spust. Raz. O okolicznościach tego zdarzenia mówi Agnieszka Nierychła, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Wydali mu (policjanci - red.) wyraźne polecenia do tego, aby się zatrzymał, mężczyzna te polecenia zignorował i uciekł z miejsca zdarzenia, stąd policjant oddał jeden strzał. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Po dwóch godzinach, ten 32-latek został zatrzymany przez mundurowych w pościgu

Na razie nie wiadomo, za co ten mężczyzna ma odpowiadać przed prokuraturą.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!

KOMARENKO o epidemii: Odebrano nam PODSTĘPEM wolność. Nie dam się zaszczepić. [#HOT]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki