Dramatyczny rozwój wydarzeń na obwodnicy Opola. Na uderzeniu się nie skończyło, TIR zmasakrował osobowe Audi! Do zderzenia doszło w poniedziałek (3 sierpnia) ok. 17.00 na obwodnicy przy ul. Powstańców Warszawskich. Kiedy policja zjawiła się na miejscu, kierowcy Audi nie było już w wozie. Nie było też kierowcy TIR-a, uciekł z miejsca zdarzenia.
Masakra na obwodnicy Opola
Aż trudno uwierzyć w losowość tego zdarzenia. Według ustaleń policji i świadków, kierowca osobowego Audi stał na skrzyżowaniu przy ul. Powstańców Warszawskich. Kiedy ruszał, został uderzony przez TIR-a, który następnie ciągnął go przez blisko kilometr! Samochód osobowy nie miał szans, zawiodło wspomaganie, silnik zgasł, kierowca nie mógł zjechać na pobocze.
Kiedy wreszcie samochód odczepił się od ciężarówki i zjechał na bok drogi, TIR odjechał. Na miejscu interweniowali medycy, który przetransportowali kierowcę do szpitala jeszcze przed przyjazdem policji. Jak ustaliliśmy, mężczyzna jest już w domu, ale doznał poważnych obrażeń.
Zemsta na obwodnicy? Czy to był przypadek?
Jak wskazuje mł. asp. Agnieszka Nierychła, rzecznik prasowa KMP z Opola, ucieczka z miejsca zdarzenia i fakt, że TIR ciągnął samochód tak długi odcinek, mogłoby wskazywać na celowe działanie. To na razie jest przedmiotem dochodzenia. Na szczęście monitoring najbliższej stacji benzynowej objął miejsce konfrontacji dwóch wozów i teraz materiał jest analizowany przez policję. Na razie wiadomo, że samochód ciężarowy był biały, a naczepa czerwona.
Polecany artykuł:
Podcasty
Playlisty tematyczne
