Koszmarny wypadek

Trzy osoby, w tym dziecko, nie żyją. Zapadła decyzja wobec 27-latka. Tragedia pod Strzelcami Opolskimi

2025-02-14 7:41

27-letni kierowca hondy, który brał udział w śmiertelnym wypadku w Sieroniowicach pod Strzelcami Opolskimi, został wskazany przez prokuraturę jako domniemany sprawca zdarzenia. W czwartek, 13 lutego, mężczyznę doprowadzono na przesłuchanie, w czasie którego usłyszał zarzuty. Decyzją sądu został również aresztowany. We wtorek, 11 lutego, na drodze krajowej nr 88 zginęły trzy osoby.

Sieroniowice. Śmiertelny wypadek na DK88. 27-latek z zarzutami

Co najmniej trzy miesiące spędzi w zamknięciu 27-latek podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Sieroniowicach pod Strzelcami Opolskimi. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że kierujący hondą po zakończeniu manewru wyprzedzania tira na drodze krajowej nr 88 uderzył w tył osobowego seata. W wyniku tego prowadząca go kobieta zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z infiniti 41-latka podróżującego razem z 6-letnim chłopcem.

30-letnia kobieta z seata, mężczyzna i dziecko zginęli na miejscu wypadku, choć wszyscy byli jeszcze reanimowani - to mieszkańcy województwa opolskiego. 41-latek i maluch wypadli w czasie zdarzenia ze swojego auta, które w dodatku dachowało. 27-letniemu kierowcy hondy - był trzeźwy - i prowadzącemu tira nic się nie stało.

- Jeszcze tego samego dnia policjanci ze strzeleckiej komendy zatrzymali 27-latka. Policjanci pod nadzorem prokuratora przez wiele godzin wykonywali na miejscu czynności procesowe. Funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej razem z technikiem kryminalistyki oraz biegłym z zakresu badań przyczyn wypadków drogowych wykonywali oględziny miejsca zdarzenia oraz pojazdów, zabezpieczali ślady i dowody, a także ustalali świadków. Wszystko po to, by ustalić okoliczności tragicznego wypadku - informowała Policja Opolska.

W czwartek, 13 lutego, 27-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi mu kara maksymalna 8 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu kierującego hondą.

Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki