ZAATAKOWALI autobus miejski! Czy w Nysie faktycznie padły strzały?! Trwa śledztwo [ZDJĘCIA]

2020-05-20 15:10

Najpierw usłyszał huk, coś jak kamień, uderzający w nadkole. Dopiero, kiedy kierowca spojrzał do tyłu, dostrzegł rozbitą szybę. Teraz mówi się o strzałach z wiatrówki. Czy ktoś rzeczywiście próbował ostrzelać autobus miejski? Śledzimy poczynania policji.

We wtorek po 21.00 w okolicy ul. Grodkowskiej i Złotogłowickiej w Nysie kierowca autobusu miejskiego usłyszał huk. Kiedy mężczyzna się odwrócił, zobaczył rozbitą szybę i szkło na podłodze. Miejski Zarząd Komunikacji Miejskiej w Nysie otwarcie mówi o strzałach z wiatrówki, policja na razie wstrzymuje osądy.

Czytaj też: Szpitale po koronawirusie. Lekarze odejdą? "Będzie bardzo trudno..."

Wskazana przez MZK w Nysie droga prowadzi do rozwidlenia w kierunku miejscowości Złotogłowice. Na tej wysokości miało dojść do niebezpiecznego incydentu.

Nysa: Padły strzały?

Pisemne zawiadomienie o tym zdarzeniu wpłynęło dzisiaj. Z treści wiemy, że wczoraj (19 maja) po 21.00, kierowca jadącym autobusem usłyszał huk, który przypominał kamień uderzający o nadkole. Wtedy zobaczył, że szyba została uszkodzona

- mówi rzecznik prasowa Nyskiej policji asp. Magdalena Skrętkowicz, i dodaje, że policjanci będą dokonywać czynności, które mają wyjaśnić to zdarzenie. Na początek - okoliczności.

Pasażerowie nie ucierpieli. Na razie, równolegle do działań policji, Miejski Zarząd Komunikacji w Nysie prosi o pomoc, apelując: - Jeśli masz jakąś wiedzę na ten temat prosimy o zgłoszenie tego faktu na Komendę Powiatową Policji w Nysie. Bezpieczeństwo naszych pasażerów jest dla nas priorytetem.

Do temu będziemy jeszcze wracać, informując o najnowszych ustaleniach policji.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!

Mariusz Sokołowski, były rzecznik KGP: Czasami jest mi wstyd za policjantów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki