Jak poinformowała w piątek asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, w ubiegłym tygodniu na terenie tego miasta, tylko jednej nocy, doszło do usiłowania kradzieży trzech pojazdów, prób włamania do sześciu pawilonów handlowych oraz jednego lokalu gastronomicznego. Policjanci złapali dwóch nastolatków, w wieku 15 i 18 lat. Obaj usłyszeli zarzuty. Okazało się, że to nie jedyne przewinienia chłopców, ponieważ podobne przestępstwa obaj popełniali w Płocku na przełomie sierpnia i września - chodzi m.in. o kradzież pojazdu oraz uszkodzenie mienia.
Polecany artykuł:
Według asp. Kowalskiej, zatrzymanemu 18-latkowi przedstawiono łącznie 10 zarzutów, które zagrożone są karą pozbawienia wolności do 10 lat. Natomiast sprawa 15-latka, który przesłuchany został w obecności jednego z rodziców, zostanie przekazana w najbliższym czasie do sądu rodzinnego. 15-latek usłyszał w sumie 8 zarzutów, przy czym 7 z tych przestępstw miał popełnić ze starszym kolegą. Rodzice młodszego z zatrzymanych także mogą mieć problemy z powodu zachowania syna. - Niewykluczone, że opiekunowie prawni 15-latka będą zobowiązani do pokrycia strat finansowych spowodowanych jego występkami oraz muszą się liczyć z innymi konsekwencjami - zaznaczyła asp. Kowalska.
Polecany artykuł: