Podczas nocnej służby policjanci z drogówki zostali skierowani przez dyżurnego na drogę relacji Nowe Miasto-Płońsk. Tam mercedesem miał jechać nietrzeźwy mężczyzna. Na wjeździe do Płońska mundurowi zauważyli pojazd, który jechał całą szerokością jezdni. Auto zostało zatrzymane do kontroli. Od kierowcy była wyczuwalna woń alkoholu.
- Mężczyzna miał duże trudności z utrzymaniem się na nogach. Badanie na trzeźwość wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W pewnym momencie mężczyzna wyjął 200 zł i rzucił na deskę rozdzielczą radiowozu. Jak stwierdził miały to być pieniądze za odstąpienie od wykonywania czynności i pozwolenie na dalszą jazdę. Funkcjonariusze poinformowali go, że właśnie popełnił kolejne przestępstwo i zostaje zatrzymany. Na wieść o tym 43-latek zrobił się nerwowy i wulgarny – poinformowała podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji.
43-latek usłyszał kilka zarzutów, związanych z kierowaniem w stanie nietrzeźwości, znieważeniem policjantów i wręczeniem korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Podcasty
Playlisty tematyczne
