Płock. Atak nożownika pod Orlenem. Dźgał ofiarę bez opamiętania! Podał się za żołnierza służb specjalnych

2022-06-07 12:56

Nowe fakty ws. ataku nożownika przed siedzibą PKN Orlen w Płocku. We wtorek, 7 czerwca, podjechał tam 41-latek, który twierdził, że jest żołnierzem służb specjalnych. Po tym jak podszedł do niego 42-letni pracownik ochrony, mężczyzna rzucił się na niego z nożem, zadając mu rany kłute, m.in. klatki piersiowej, pleców i uda. Ochroniarz został ciężko ranny.

Płock. Atak nożownika pod Orlenem. Dźgał ofiarę bez opamiętania! Podał się za żołnierza służb specjalnych

i

Autor: KMP w Płocku/ Materiały prasowe Nowe fakty ws. ataku nożownika przed siedzibą PKN Orlen w Płocku. 41-latek podawał się za żołnierza służb specjalnych

Płock. Atak nożownika pod Orlenem. Dźgał ofiarę bez opamiętania! Podał się za funkcjonariusza służb specjalnych

Nożownik, który zaatakował pracownika ochrony pod siedzibą PKN Orlen w Płocku, twierdził, że jest żołnierzem służb specjalnych i wykonuje rozkaz - informuje PAP. 41-letni mieszkaniec Płocka przyjechał swoim autem pod bramę nr 2 koncernu we wtorek, 7 czerwca, przed godz. 5. Gdy wyszedł do niego 42-letni ochroniarz, zaatakował go nożem, zadając mu rany kłute m.in. klatki piersiowej, pleców i uda - poszkodowany trafił do szpitala w stanie ciężkim, ale jego stan jest stabilny. Napastnik zostawił obezwładniony przez pozostałych pracowników ochrony i przekazany policji - sprawa ataku nożownika pod Orlenem w Płocku trafiła też do prokuratury. Jak informują śledczy, zatrzymany leczył się w przeszłości psychiatrycznie. W chwili zdarzenia był trzeźwy, natomiast niezależnie od tego pobrano od niego krew na sprawdzenie, czy mógł znajdować się pod wpływem narkotyków. W jego samochodzie znaleziono atrapę broni i petardy hukowe, natomiast śledczy zlecili również przeszukanie jego mieszkania. 41-latek przebywa w areszcie, a jeszcze we wtorek ma zostać przesłuchany. Śledztwo jest prowadzone w kierunku usiłowania zabójstwa.

Czytaj też: 21-latka walczy o życie, jej dzieci znalezione we krwi. Podejrzany o zbrodnię w Nacpolsku na wolności! [NOWE FAKTY]

- Nie wiadomo, jakie były motywy mężczyzny. Na razie nie wiadomo też, czy był karany - powiedziała na wtorkowym briefingu prasowym Iwona Śmigielska-Kowalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku, którą cytuje PAP.

Sonda
Czy za zabójstwo powinna być kara śmierci?
Poszukiwani w sprawie wyłudzeń VAT wpadli na Wyspach Kanaryjskich

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki