Płock. Wjechała golfem do Wisły w pobliżu molo. To nie był wypadek!

Prokuratura Rejonowa w Płocku prowadziła postępowanie w kierunku art. 151 kodeksu karnego, czyli zdarzenie nie zostało zakwalifikowane jako wypadek drogowy. Śledczy badali, czy ktoś, namawiając kobietę lub pomagając jej, doprowadził ją do targnięcia się na własne życie. Z uwagi na fakt, iż wyżej wymienionego czynu nie popełniono, postępowanie zostało umorzone 22 maja, choć nie jest jeszcze prawomocne. 35-latka najprawdopodobniej próbowała więc popełnić samobójstwo.

Do zdarzenia doszło 5 marca br. w Płocku. Kobieta wjechała golfem do Wisły w pobliżu molu, z którego została wyciągnięta, nie okazując funkcji życiowych - dzień później zmarła w szpitalu. O kulisach zdarzenia pisaliśmy TUTAJ.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!