Do zdarzenia doszło w poniedziałek 20 stycznia we wsi Grzybów niedaleko Płocka. Jak poinformowali funkcjonariusze OSP w Słubicach, zastali na miejscu samochód leżący bokiem w rowie, a kilka metrów obok znajdował się martwy pies. Kierowca najprawdopodobniej potrącił i zabił psa. O ile dzieje się to przypadkiem, prawo nie przewiduje za to kary. Dlaczego więc kierowca zostawił swój samochód?
Kierowcy, który potrącił i zabił psa, nie było też w pobliżu miejsca zdarzenia. Jak informują strażacy, kierujący i pasażerowie mogą być po takich sytuacjach w szoku, dlatego funkcjonariusze przeszukali też sąsiedni teren, ale na nikogo nie natrafili.
Nieumyślne potrącenie psa, ani jakiegokolwiek innego zwierzęcia, nie jest zagrożone w polskim prawie żadną karą. Kierowca o tym nie wiedział albo chciał coś ukryć przed mundurowymi. Dlaczego zostawił swój samochód?