Mazowsze. Ukrainka z koronawirusem poszła na zakupy! Nie miała maseczki ani rękawiczek
Michał Michalak
2020-07-0613:38
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Skrajną nieodpowiedzialnością, by nie powiedzieć głupotą, wykazała się Ukrainka mieszkająca w Sochaczewie. 32-latka wiedząc, że ma koronawirusa, wybrała się jak gdyby nigdy nic na zakupy do jednego ze sklepów na terenie miasta. Już po powrocie do domu została zatrzymana przez policję i przewieziona do izolarium na terenie innego powiatu na Mazowszu. Grożą jej poważne konsekwencje.
i
Autor: coyot/cc0/Pixabay.com/ Archiwum prywatneUkrainka zarażona koronawirusem został zatrzymana i przewieziona do izolarium w innym powiecie Mazowsza
Jak informuje policja w Sochaczewie, 32-letnia Ukrainka wiedziała, że ma koronawirusa, bo wynik badania otrzymała kilka dni wcześniej. Mimo to zupełnie zlekceważyła zagrożenie i jakby nic się nie stało poszła na zakupy do jednego ze sklepów na terenie miasta. Co gorsza, kobieta nie miała ani maseczki, ani rękawiczek, a do tego poruszała się piechotą, więc mogła mieć kontakt nie tylko z klientami sklepu, ale i przechodniami, których mijała.
Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie postawiła zakażonej koronawirusem Ukraince zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla wielu osób, za co grozi jej kara do 8 lat więzienia. Z kolei sanepid może na nią nałożyć grzywnę w wysokości do 30 tys. złotych. Kobieta trafiła do izolarium w innym powiecie Mazowsza, gdzie zostanie do czasu wyleczenia się z koronawirusa.