38-letni uwodziciel podrywał kobiety głównie na terenie Wielkopolski. Z niektórymi z nich nawiązywał znajomości za pośrednictwem internetowego portalu towarzyskiego. Najczęściej podawał się za policjanta i zmieniał miejsca zamieszkania, dostosowując się do miejsca zamieszkania swojej kolejnej wybranki.
- Po zdobyciu pełnego zaufania kolejnych partnerek mężczyzna m.in. pośredniczył w sprzedaży mebli i samochodu, z czego się nie wywiązał, jednak większość pieniędzy wyłudził od pokrzywdzonych na podstawie ustnych umów pożyczek – wyjaśnia Anna Osińska, oficer prasowy gnieźnieńskiej policji. - Ustalono również kilka przypadków, gdzie jego partnerki zawierały umowy abonamentowe z sieciami komórkowymi, przekazując telefony i laptopa. Mężczyzna za każdym razem zobowiązywał się do szybkiej spłaty tych należności lub płacenia abonamentu. Jego partnerki nie widziały powodu, by nie spełniać jego próśb. Niedługo potem kontakt z nim się urywał – dodaje.
Polecany artykuł:
W ten sposób jego ofiarami padły kobiety w Poznaniu, Gnieźnie, Swarzędzu, Kostrzynie i Kole w wieku od 25 do ponad 50 lat. W jednym przypadku w Bazylice Licheńskiej oświadczył się 25-letniej pokrzywdzonej, z którą następnie zawarł związek małżeński.
Oszusta matrymonialnego szukali od maja policjanci z Gniezna. Udało się go zatrzymać w poniedziałek, 17 października. Stróże prawa zabezpieczyli przy nim amunicję, a w wyniku dalszych czynności zabezpieczono jedną sztukę broni palnej. Prokurator przedstawił „Tulipanowi” zarzuty oszustwa, posiadania broni oraz amunicji bez pozwolenia oraz znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną. Za te przestępstwa grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności. W czwartek Sąd Rejonowy w Gnieźnie zastosował tymczasowy trzymiesięczny areszt wobec podejrzanego 38-latka.
- Sprawa jest rozwojowa. Policja wciąż poszukuje kobiet, które dały się oszukać przez zatrzymanego – informuje Anna Osińska.
Podcasty
Playlisty tematyczne
