Już 10 lipca, czyli w ten piątek, startuje Międzynarodowy Festiwal i Konkurs Filmów Animowanych Animator! Klimat rodem z dużego ekranu towarzyszy naszemu mastu już od tygodnia. Na ulicach możemy natknąć się na festiwalowe zabawki optyczne.
- Promocja i edukacja mogą się łączyć. Od dwóch lat staramy się zachęcać do udziału w festiwalu wykorzystując różne, niestandardowe formy promocji, które nie tylko informują odbiorców o wydarzeniu, ale również przekazują wiedzę, wzruszają, skłaniają do śmiechu i zabawy - mówi Joanna Stankiewicz, rzeczniczka prasowa Animatora.
Stary Marych ma drugi rower
W pobliżu Starego Marycha pojawił się tajemnczy rower, który wzbudza zainteresowane przechodniów. Warto podejść i zbadać obiekt z bliska. Wprawiając rower w ruch zobaczymy animujący się motyw nawiązujący do plakatu Animatora, przygotowany przez Jakuba Lecha.
Kolejną, ciekawą zabawką związaną z Animatorem jest Camera Obscura, zwana inaczej kamerą otworkową. Konstrukcją przypomnia stary aparat fotograficzny. W środku na starych kinowych fotelach, można oglądać obraz ulicy wpadający do środka przez mały otwór w ścianie.
Magiczne tuby - zootropy
W czterech mejscach w Poznanu - na placu Wolności, Starym Rynku, ul. Fredry i w Klubie Festiwalowym pojawiły się zootropy. Znane poznaniakom z zeszłorocznych edycji tuby tym razem zabierają nas w świat przygody. Wprawiając je w ruch przenesiemy się do czterech światów, inspirowanych lmami: „Pocahontas” w reżyserii Erica Goldberga i Mike'a Gabriela, „Małym westernem” Witolda Giersza, „Muminkami na riwierze” Xaviera Picarda i „Psią” serią Billa Plymptona.
Pierwsze pokazy w ramach Animatora już 7 lipca. W Klubie Festiwalowym przez kolejne trzy wieczory będzie można obejrzeć filmy, które nie przeszły konkursowej selekcji. Widzowie będą mogli wybrać jeden, który otrzyma "dziką kartę" i powalczy o Złotego Pegaza.