Czarny i biały protest w Poznaniu

i

Autor: Zenon Kubiak/ESKA INFO Poznań Czarny i biały protest w Poznaniu

Czarny i biały protest w Poznaniu [ZDJĘCIA]

2016-10-24 22:04

24 października na placu Mickiewicza tysiące kobiet wzięło udział w "Ogólnopolskim Strajku Kobiet. Poznań - Runda II", sprzeciwiając się zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. Tuż obok na placu Stuligrosza odbył się biały protest z udziałem ponad 100 obrońców życia.   

24 października podobnie jak trzy tygodnie wcześniej na placu Mickiewicza spotkały się kobiety protestujące przeciwko próbom zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Chociaż sejmowa komisja sprawiedliwości odrzuciła kontrowersyjny obywatelski projekt ustawy autorstwa Instytutu Ordo Iuris, z wypowiedzi części polityków PiS-u wynika, że zamierzają oni przygotować inny projekt, który jednak również zaostrzy obecne przepisy.

3 października w pikiecie wzięło udział ok. 8 tys. kobiet, tym razem tłum był już mniejszy, było w nim też sporo mężczyzn, a sama demonstracja miała bardziej antyrządowy charakter.

Minuta ciszy dla Pierwszej Damy

- Oni są pro life tylko do momentu narodzin dziecka, potem nasze dzieci już ich nie interesują. To my jesteśmy pro life, to my bronimy życia tych dzieci, którymi oni się nie interesują – grzmiała jedna z przemawiających. – Kolejnym kłamstwem jest mówienie, że w naszych brzuchach w magiczny sposób nagle pojawiają się dzieci. To nieporozumienie, to są przecież płody, które nie są w stanie samodzielnie egzystować – dodawała.

W trakcie pikiety ogłoszono też minutę ciszy.  

- Do tej pory Pierwsza Dama nie zajęła głosu w sprawie praw kobiet, więc niech ta minuta ciszy będzie dla niej – wyjaśniały organizatorki.

Wiele z przemawiających krytykowały też obecną władzę za stosunek do uchodźców, podporządkowanie się Kościołowi Katolickiemu i próby ingerowania w nauczenie dzieci w szkole, media i kulturę.  

Małgorzata Ostrowska i Jacek Jaśkowiak na scenie

Wśród przemawiających pojawiła się Małgorzata Ostrowska. Była wokalistka Lombardu zapewniała, że nie jest zwolenniczką dzikiej aborcji i szanuje wszystkich katolików, którzy decydują się urodzić dzieci, wiedząc, że będą niepełnosprawne.

- Jestem pełna szacunku i podziwu dla rodziców, którzy decydują się na to, aby urodzić te dzieci i wychować, ale oni to robią, bo mają wybór. Z tego samego powodu domagam się prawa wyboru dla każdego człowieka – mówiła Ostrowska.

Tuż po niej na scenie pojawił się Jacek Jaśkowiak, witany okrzykami „Nasz prezydent!”.

- Już poprzedni protest pokazał, że panie są skuteczne, ale teraz słyszymy głosy polityków pełne pogardy wobec kobiet, a za chwilę możemy usłyszeć słowa pogardy o ludziach o innych poglądach. Nie możemy na to pozwolić – mówił prezydent Poznania.

Biały protest przeciwko aborcji

Jednocześnie z czarnym protestem na placu Mickiewicza rozpoczął się... biały protest na znajdującym się po drugiej stronie ul. Święty Marcin placu Stefana Stuligrosza przy Akademii Muzycznej. Była to pikieta środowisk prawicowych, które domagają się wprowadzenia w Polsce całkowitego zakazu aborcji. Demonstrujący mieli ze sobą wielki transparent z napisem „Dla Polski chrześcijańskiej” oraz banner ze zdjęciem martwego noworodka i napisem „Aborcja zabija dzieci”.

- Te panie walczą o wolność, o prawo zabijania tych, którzy są chorzy i niepełnosprawni. Każdy ma prawo do życia i nikt nie ma prawa do zabijania innych – mówili o uczestniczkach drugiej pikiety uczestnicy białego protestu, zwracając uwagę, że jest alternatywa dla aborcji w postaci okien życia, a w przypadku ciężko chorych dzieci hospicja.

Biały protest skończył się po niespełna 1,5 godziny, a czarny po dwóch. Pomiędzy uczestnikami obu zgromadzeń nie doszło do żadnych spięć.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do poniższej galerii foto:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki