Dramat w Złotowie. 10-letni chłopiec wpadł do głębokiej studni

2021-07-31 18:39

Groźny wypadek w Złotowie w Wielkopolsce. 10-letni chłopiec wpadł do głębokiej studni. Dziecko musieli wydobyć ze studni strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Ranny chłopiec trafił do szpitala.

Do groźnego wypadku doszło w sobotę (31 lipca) ok. godz. 12 przy jednym z wielorodzinnych domów w Złotowie. Jak ustalili policjanci, 10-letni chłopiec bawił się z kolegą przed domem. Chłopiec znajdował się pod opieką babci, która w tym czasie opiekowała się też innymi dziećmi. W pewnej chwili 10-latek odsunął właz do studni i zaczął do niej rzucać kamieniami. Niestety, w pewnym momencie wpadł do środka.

Studnia, do której wpadł chłopiec, miała ok. 7 metrów głębokości i zabezpieczona była głazem. Nie była używana i nie było w niej wody. Rannego chłopca wydostali ze studni strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu.

- Chłopiec doznał ogólnych potłuczeń, urazu nogi i wstrząśnienia mózgu - poinformował PAP asp. sztab. Jacek Jackowski z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie.

Ranny 10-latek został przewieziony do szpitala.

Wypadek na A1. Tak zginął Daniel z Zabrza

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki