Nowy wariant omikronu w Wielkopolsce

i

Autor: Pixabay

Przed nami kolejna fala koronawirusa

Eksperci ostrzegają przed twindemią. Nowy wariant omikronu może ją przyspieszyć. Wykryto go m.in. w Wielkopolsce

2022-10-31 11:46

Objawy grypy i COVID-19 są bardzo podobne i co za tym idzie bardzo trudne do rozróżnienia bez odpowiedniego przetestowania. W przypadku choroby wywoływanej wirusem SARS-Cov-2 największym zagrożeniem jest szybkość, z jaką się rozprzestrzenia. Dlatego też eksperci ostrzegają przed twindemią, czyli zjawiskiem nałożenia się zachorowań na grypę i COVID-19. W obliczu wykrycia w Polsce przypadków nowej mutacji omikronu zagrożenie jest jeszcze poważniejsze.

Wirus SARS-Cov-2nie tylko szybko się rozprzestrzenia, ale i bardzo szybko mutuje. Zakażenia nowym subwariantem omikronu wykryto m.in. w Wielkopolsce i na Pomorzu. - Mamy na razie stwierdzone dwa przypadki. Monitorujemy sytuację. Wydaje się, że będzie następowało wypieranie wariantu B.A.5, który jest w tej chwili, ale chyba następuje to wolniej niż w poprzednich falach – powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Szczepienia w walce z mutacjami koronawirusa

Nowy wariant bardzo szybko się rozprzestrzenia i jak informują niedługo nowy subwariant może odpowiadać za połowę zakażeń w Polsce. Jak informuje wiceminister najlepszym zabezpieczeniem przez mutacją koronawirusa są szczepienia. - Wstępne badania pokazują, że szczepionki, które są w tej chwili, jako dodatkowe, jako bonusy, które są skierowane na warianty omikronu, w dużym procencie zabezpieczają przed nowymi subwariantami - podkreśla Kraska.

Eksperci ostrzegają przed twindemią

Nowy subwariant omikronu to nie jedyny problem, na który uwagę zwracają epidemiolodzy. Specjaliści przestrzegają przed twindemią, czyli nałożeniem się pandemii SARS-CoV-2 z sezonem zachorowań na grypę. Pojawiają się i głosy o tzw. tripledemi. - Czyli potrójnej epidemii, gdzie do wirusa grypy i SARS-CoV-2 dołącza także wirus RSV - wyjaśnia wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.Nawiązując do tych zagrożeń, ekspertka podkreśliła wagę profilaktyki przeciwwirusowej w minimalizowaniu ryzyka zakażenia i jego następstw. - Co prawda przeciwko RSV nie mamy szczepionki, jednak możemy zaszczepić się przeciwko grypie i przeciwko SARS-CoV-2 – podkreśliła.

- Chodzi nie tylko o to, aby przeciwdziałać skutkom infekcji wirusowych, ale także o to, aby zmniejszyć ryzyko koinfekcji, czyli jednoczesnego zakażenia różnymi wirusami, bo jej konsekwencje mogą być bardzo poważne z zapaleniem płuc włącznie. Ciągle jest jeszcze dobry moment, żeby zdążyć przed tą kumulacją zakażeń wirusami oddechowymi – powiedziała profesor.

Sonda
Czy zapiszesz swoje dziecko na szczepienie przeciw COVID-19?
Otwarcie ośrodka badań klinicznych w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki