Głośna libacja z bloku w Pile. Sąsiadka wezwała policję i zrobił się problem

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Głośna libacja z bloku w Pile. Sąsiadka wezwała policję i zrobił się problem

Głośna LIBACJA w bloku w Pile. Sąsiadka wezwała policję i zrobił się problem

2020-07-08 7:45

W jednym z bloków w Pile odbyła się głośna libacja alkoholowa. Zdenerwowało to kobietę, która zwróciła uwagę swoim młodym sąsiadom. To nie poskutkowało i wezwała ona policję. Wtedy zrobił się jeszcze większy problem.

Do zdarzenia doszło w piątek (3 lipca) w godzinach wieczornych. W jednym z bloków w Pile urządzono libację alkoholową z udziałem dwóch 22-latków. Sąsiadka postanowiła im zwrócić uwagę, ale to tylko spotęgowało napięcie.

- Kiedy osoby nie chciały się uspokoić oraz zachowywały się bardzo wulgarnie kobieta postanowiła wezwać policję. W trakcie powiadamiania dyżurnego jeden z mężczyzn obecnych w mieszkaniu wyrwał kobiecie telefon i uciekł z niego razem ze swoim kolegą - relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz.

Zgłaszająca zdążyła przekazać informacje o miejscu interwencji i na miejsce udali się policjanci. Szybko zatrzymano mężczyzn, którzy trafili do policyjnego aresztu.

- Zatrzymani to dwaj 22-letni mieszkańcy Piły. Jeden z mężczyzn był już już notowany za liczne przestępstwa przeciwko mieniu. Wobec podejrzanych Prokurator zastosował policyjny dozór - dodaje mł. asp. Panglisz.

Pijana matka na spacerze z niemowlakiem. Miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki