- Na drodze wojewódzkiej nr 251 koło Ludwikowa karetka uderzyła w drzewo.
- W karetce znajdowały się cztery osoby: dwóch ratowników i dwóch pacjentów.
- Kierowca karetki został ciężko ranny i przetransportowany przez lotnicze pogotowie ratunkowe.
- Droga w okolicach Ludwikowa jest zablokowana, a policja kieruje ruchem na objazdy przez Łekno i Niemczyn.
Aktualizacja: godz. 12:25
Dotarły do nas przykre informacje. Jak ustalił PAP, jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne po tym, jak karetka pogotowia uderzyła w przydrożne drzewo. Według doniesień, to 67-letni kierowca ambulansu.
Oficer prasowy wągrowieckiej policji st. asp. Dominik Zieliński przekazał, że do wypadku doszło po godz. 9.
- Do szpitala zabrano pozostałe trzy osoby: 46-letniego ratownika medycznego i przewożone karetką kobiety w wieku 93 i 66 lat. Jedna z tych pań została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Bydgoszczy. Pozostali ranni trafili do szpitala w Wągrowcu - powiedział.
Policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności wypadku. Trasa między Wągrowcem a Damasławkiem jest zablokowana, kierowcy muszą korzystać z wytyczonych objazdów.
Wcześniej pisaliśmy:
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Wągrowcu, do zdarzenia doszło w czwartek, 27 listopada na odcinku drogi wojewódzkiej nr 251 koło Ludwikowa. W karetce znajdowały się cztery osoby – dwóch ratowników i dwóch pacjentów. Z przyjętego zgłoszenia wynika, że pojazd najprawdopodobniej uderzył w drzewo. Czekamy na potwierdzenie tych informacji.
Droga w okolicach Ludwikowa jest całkowicie zablokowana. Policja kieruje ruch na objazdy przez Łekno i Niemczyn.
Jedna osoba – kierowca karetki – została ranna w stanie ciężkim. Na miejsce wezwano lotnicze pogotowie ratunkowe. Po zakończeniu akcji ratowniczej policjanci przystąpią do ustalenia przyczyn tego tragicznego zdarzenia drogowego.