- W jednym z poznańskich mieszkań doszło do dramatycznych wydarzeń z udziałem dwóch kobiet.
- Policjanci, wchodząc przez okno, znaleźli dwie ranne kobiety z obrażeniami od ostrego narzędzia.
- Wszystko wskazuje na to, że przyczyną było gwałtowne starcie między poszkodowanymi. Dowiedz się, co dalej w śledztwie.
Dramatyczne sceny rozegrały się w czwartkowy wieczór (20 listopada) w jednym z mieszkań wynajmowanych na pokoje przy ul. Kolejowej w Poznaniu. Jak ustaliło Radio Eska, służby zostały wezwane po zgłoszeniu o rannych osobach znajdujących się w środku. Gdy policjanci pojawili się na miejscu, drzwi do lokalu były zamknięte od wewnątrz.
– Funkcjonariusze musieli wchodzić do tego mieszkania przez okno, ponieważ drzwi były zamknięte od wewnątrz. Wewnątrz mieszkania znaleźli w jednym pokoju ranną kobietę, a w drugim pokoju, który był zamknięty od wnętrza, również była druga ranna kobieta – powiedział Radiu Eska mł. insp. Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Obie poszkodowane trafiły do szpitala. Jedna z nich przeszła poważną operację. Jak przekazała policja, kobiety miały rany typowe dla ostrego narzędzia, m.in. noża. Całe mieszkanie było zalane krwią.
Na miejscu do późnej nocy pracowali śledczy, w tym technicy kryminalistyki.
– Policjanci przesłuchali także sąsiadów i wszystkie osoby, które mogą mieć informacje o tym, co tam się wydarzyło – dodaje Borowiak w rozmowie z Radiem Eska.
Według wstępnych ustaleń śledczych nie doszło tam do napaści z zewnątrz. Wszystko wskazuje na to, że w mieszkaniu wybuchła gwałtowna kłótnia między kobietami, która przerodziła się w niebezpieczną bójkę.
Śledztwo wciąż trwa.