Krwawa awantura w Poznaniu. Dwie kobiety ciężko ranne, jedna walczy o życie!

2025-11-21 13:22

Brutalne starcie w mieszkaniu przy ulicy Kolejowej w Poznaniu zakończyło się dramatem. Dwie kobiety trafiły do szpitala, jedna z nich musiała przejść pilną operację. Policja bada sprawę, ale pierwsze ustalenia nie wskazują na atak z zewnątrz.

Policjant uratował życie siedmiolatkowi

i

Autor: MonikaGruszewicz Mężczyzna w mundurze policjanta, widoczny od tyłu, z napisem "POLICJA" na kurtce. W tle częściowo widoczny policyjny radiowóz i cywilny samochód. Opis dodatków mieszkaniowych dla funkcjonariuszy służb mundurowych znajdziesz na portalu Super Biznes.
Super Express Google News
  • W jednym z poznańskich mieszkań doszło do dramatycznych wydarzeń z udziałem dwóch kobiet.
  • Policjanci, wchodząc przez okno, znaleźli dwie ranne kobiety z obrażeniami od ostrego narzędzia.
  • Wszystko wskazuje na to, że przyczyną było gwałtowne starcie między poszkodowanymi. Dowiedz się, co dalej w śledztwie.

Dramatyczne sceny rozegrały się w czwartkowy wieczór (20 listopada) w jednym z mieszkań wynajmowanych na pokoje przy ul. Kolejowej w Poznaniu. Jak ustaliło Radio Eska, służby zostały wezwane po zgłoszeniu o rannych osobach znajdujących się w środku. Gdy policjanci pojawili się na miejscu, drzwi do lokalu były zamknięte od wewnątrz.

Funkcjonariusze musieli wchodzić do tego mieszkania przez okno, ponieważ drzwi były zamknięte od wewnątrz. Wewnątrz mieszkania znaleźli w jednym pokoju ranną kobietę, a w drugim pokoju, który był zamknięty od wnętrza, również była druga ranna kobieta – powiedział Radiu Eska mł. insp. Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Obie poszkodowane trafiły do szpitala. Jedna z nich przeszła poważną operację. Jak przekazała policja, kobiety miały rany typowe dla ostrego narzędzia, m.in. noża. Całe mieszkanie było zalane krwią.

Na miejscu do późnej nocy pracowali śledczy, w tym technicy kryminalistyki.

Policjanci przesłuchali także sąsiadów i wszystkie osoby, które mogą mieć informacje o tym, co tam się wydarzyło – dodaje Borowiak w rozmowie z Radiem Eska.

Według wstępnych ustaleń śledczych nie doszło tam do napaści z zewnątrz. Wszystko wskazuje na to, że w mieszkaniu wybuchła gwałtowna kłótnia między kobietami, która przerodziła się w niebezpieczną bójkę.

Śledztwo wciąż trwa.

Pokój Zbrodni | Policjantka Sylwia N. zabiła siebie razem z synem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki