Lech Poznań nareszcie zaliczył wygraną!

i

Autor: fot. Adam Ciereszko/ Lech Poznań oficjalna strona Lech Poznań nareszcie zaliczył wygraną!

Lech Poznań w końcu wygrywa! Kolejorz pokonał AC Fiorentinę 2:1!

2015-10-23 13:32

Podopieczni Jana Urbana wracają z Florencji jako zwycięscy - Lech Poznań pokonał drużynę AC Fiorentina 2:1. Po początkowej przewadze gospodarzy, Kolejorz mocno ruszył do przodu. Bramki zdobyli: Dawid Kownacki oraz Maciej Gajos. 

Powoli nikt nie wierzył już w powodzenia Lecha Poznań - Mistrzowie Polski, którzy po paśmie porażek spadli na ostatnie miejsce Ekstraklasy, zrobili pierwszy krok, aby odbić się od dna. Z nowym trenerem Janem Urbanem zwyciężyli spotkanie we Folorencji. Teraz będzie tylko lepiej? 

Lech Poznań - AC Fiorentina 2:1

Przez pierwszą połowę Lech Poznań głównie odpierał ataki gospodarzy, którzy od pierwszych minut przystąpili do ataku. Kolejorz grał rozważnie, ponieważ wyjście z defensywy mogłoby zakończyć się utratą bramki. Fiorentinie nie udało się przebić przez obronę lechitów i pierwsze 45-minut gry zakończyło się bezbramkowo. 

Po przerwie gospodarze wrócili na boisku w gorszej formie. Obie drużyny wyraźnie zwolniły tempo i na boisku niewiele się działo. Aż do czasu, kiedy na boisku pojawił się Dawid Kownacki. Już w pierwszych minutach udało mu się rozpocząć indywidualną akcję, która zakończyła się w 66. minucie golem dla Lecha Poznań!

Przewagę lechitów podwyższył w 86. minucie  Gajos. Pomocnik, który pojawił się pięć minut wcześniej za kontuzjowanego Kownackiego, uderzył po ziemi i podwyższył wynik meczu! W ten sposób zwycięstwo Kolejorzowi zapewnili... piłkarze rezerwowi! 

Zobacz zdjęcia z meczu:

Pięknę zwycięstwo Kolejorza okiem Adama Ciereszko i Przemyslawa Szyszki. Dzięki za walkę i zwycięstwo Kolejorz!Posted by Lech Poznań on 23 październik 2015

 

Szczęście i cierpliwość przepisem na sukces?

Mecz ten przejdzie do historii, ponieważ pierwszy raz polska drużyna pokonała w pucharach włoską drużynę! To drugi mecz lechitów z nowym szkoleniowcem, Janem Urbanem.

- Wydaje mi się, że w pierwszej połowie Fiorentini miała przewagę, tak jak w całym spotkaniu, ale nie było tak dużo klarownych sytuacji jak w drugiej części dla gospodarzy. My mieliśmy dużo cierpliwości, czekaliśmy na szansę w wyprowadzeniu kontrataku. Trudno się gra przeciw tak znakomicie wyszkolonej i grającej kombinacyjną piłkę drużynie. Troszeczkę szczęście nam dopisało, ale to za naszą cierpliwość w defensywie zostaliśmy nagrodzeni - komentuje wygraną trener Lecha Poznań. 

Jan Ubran przyznaje, że wciąż najważniejsze jest dla piłkarzy poprawienie sytuacji w lidze. Przypomnijmy, że Lech Poznań znajduje się obecnie na ostatnim miejscu. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki