- Nie wiadomo jak długo jeszcze cały świat będzie się borykał z pandemią koronawirusa. Przewidywania nie są zbyt optymistyczne. Ciągle za mało wiadomo o sile rażenia tego drobnoustroju. Warto mieć jednak świadomość, że może pokrzyżować wszystkie najbliższe plany, także urlopowe. Odpadają wczasy w popularnych kurortach, czy zagraniczne wycieczki! Pozostają ogrody, parki i lasy. A w nich? Kolejny wróg! Czekający na zdobycz w trawach, krzewach, na drzewach. Atakujący bezboleśnie - mówi Janicka. Jak wyjaśniają lekarze kleszcze podczas ukłucia uwalniają substancje znieczulające, przeciwkrzepliwe i przeciwzapalne, dlatego nie zawsze można poczuć ich obecność na skórze.
CZYTAJ: Twój telefon przyciąga ZAINFEKOWANE kleszcze! Naukowcy mają na to dowody!
- Gdy kleszcz wbił się w skórę, należy go usunąć jak najszybciej. W tym celu należy użyć pęsety i delikatnie chwycić nią kleszcza przy samej skórze i wyciągnąć zdecydowanym ruchem obrotowym. Po usunięciu pasożyta miejsce ukłucia sprawdzić i starannie zdezynfekować - wyjaśnia Janicka i dodaje, że absolutnie nie wolno smarować miejsca ukłucia tłuszczem, benzyną, wykręcać, ani wyciskać! Przez następny miesiąc należy to miejsce obserwować, czy nie występuje rumień. - Jeśli taki wystąpi, trzeba jak najszybciej skontaktować się z lekarzem w celu zastosowania antybiotykoterapii - mówi Janicka i dodaje, że atak pasożytów może wywołać groźne choroby. Do najczęstszych należą zapalenie mózgu i borelioza.
Bożena Janicka przypomina, że przed kleszczowym zapaleniem mózgu można się zabezpieczyć dzięki szczepieniom. - Dostępne są dwie skuteczne i bezpieczne szczepionki, które można stosować już u dzieci od 2 roku życia. Trzeba jednak pamiętać, że takie zaszczepienie nie chroni przed innymi chorobami przenoszonymi przez kleszcze, w tym przed boreliozą (tę leczy się antybiotykami) - mówi Janicka.
Polecany artykuł:
Podcasty
Playlisty tematyczne
