www.policja.pl

i

Autor: www.policja.pl

Koronawirus. Policja z Poznania w gotowości. Wszystko przez kiełbasę

2020-03-19 12:08

Koronawirus w Poznaniu. Kobieta, która wróciła z Niemiec, ale nie miała gdzie odbyć kwarantanny - została skierowana do specjalnego miejsca w Słubicach (woj. lubuskie) dla takich osób jak ona. Ale ponieważ bardzo się jej tam nie spodobało, to przyjechała na policję w Poznaniu. Usiadła w poczekalni na komisariacie Jeżyce i… czeka.

To historia o koronawirusie i kiełbasie w jednym. Kobieta, która wróciła z Niemiec - zgodnie z wytycznymi powinna odbyć 14-dniową kwarantannę. Nie potrafiła jednak wskazać miejsca, bo jak sama stwierdziła, rodzina nie chce mieć z nią nic wspólnego, więc nie ma gdzie mieszkać. Dla takich osób jak ona - są wyznaczone ośrodki, w których mogą odbyć przymusową kwarantannę. Niestety - jak się później okazało - kobieta miała wymagania co do swojej diety.

- Kobieta była tam tylko jedną noc, bo obsługa była tam dla niej niemiła, a dodatkowo ona jest wegetarianką, a do jedzenia dostała chleb i kiełbasę. Uznała, że nie chce mieć nic wspólnego z tymi ludźmi, opuściła miejsce kwarantanny, wsiadła do autobusu i pociągu i dojechała do Poznania. Na komisariat zwróciła się z prośbą o pomoc - mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.  - Jak tak dalej pójdzie to nas wykończą - nie kryje bezradności policjant.

Jak informują policjanci służby wojewody szukają teraz miejsca, do którego kobieta mogłaby trafić, by odbyć kwarantannę.

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany