Mężczyzna ratował krzaki hodowanych przez siebie konopi indyjskich

i

Autor: fot. Wielkopolska Policja/ mat. prasowe Mężczyzna ratował krzaki hodowanych przez siebie konopi indyjskich

Nie pozwolił na spalenie marihuany... a i tak stanie przed sądem

2015-10-22 14:09

Poznańscy policjanci zatrzymali podejrzanego o uprawę konopi indyjskich. Mężczyzna wpadł podczas pożaru swojego domu, kiedy z płonącego budynku ratował wyhodowane przez siebie rośliny. 

Policjanci z Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu dostali wezwanie do płonącego domu jednorodzinnego. Funkcjonariusze zjawili się na miejscu, kiedy strażacy właśnie dogaszali płonące mieszkanie. Jednak uwagę policjantów zwróciło uwagę nerwowe zachowanie właściciela budynku.

Na ratunek płonącej... marihuanie

Zaniepokojeni funkcjonariusze policji postanowili zbadać przyczynę dziwnego zachowania właściciela płonącej posesji. Jak się okazało, mężczyzna hodował marihuanę. Podczas pożaru próbował ratować rośliny - wyrywał wyhodowane krzewy i przewoził w bezpieczne miejsce.

- W wyniku podjętych czynności, policjanci z Grunwaldu zabezpieczyli specjalistyczny sprzęt służący do uprawy marihuany oraz ponad 20 krzewów konopi indyjskich w różnej fazie rozwoju. Mężczyzna został zatrzymany - relacjonuje Patrycja Banaszak z wielkopolskiej policji. 

32-letni hodowca marihuany usłyszał zarzuty posiadania i wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków a także posiadanie aparatury  służącej do jej produkcji. Grozi mu do 10 lat więzienia. Na razie znajduje się pod policyjnym dozorem.

Funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności mające związek z tą sprawą.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki