Obrzydliwe! Pedofil zza krat wypisywał do małej dziewczynki. Co masz między nogami?

i

Autor: reprodukcja Paweł Jaskówłka/SUPER EXPRESS, pixabay.com Obrzydliwe! Pedofil zza krat wypisywał do małej dziewczynki. "Co masz między nogami?"

Obrzydliwe! Pedofil zza krat wypisywał do małej dziewczynki. "Co masz między nogami?"

2022-06-03 6:42

To się nigdy nie powinno wydarzyć… a jednak stało się! Edward B. spod Wągrowca (woj. wielkopolskie) skazany za pedofilię na 7 lat więzienia - zza krat w Gostyninie (woj. mazowieckie) - w obsceniczny sposób przez internet kontaktował się z dziećmi! "Co masz między nogami?" - pisał do małej dziewczynki. Namierzyli go łowy pedofili z ECPU Polska. Sprawą zajmuje się już policja.

Pedofil siedział za kratkami i... pisał do 10-letnie dziewczynki! Chciał zobaczyć, co ma między nogami

Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dysocjacyjnym potocznie nazywany jest „ośrodkiem dla bestii”. Trafiają tam wyjątkowo niebezpieczni przestępcy, a jednym z pierwszych pacjentów był Mariusz Trynkiewicz, seryjny morderca, skazany za zabójstwo czterech chłopców.

Czytaj także: Trynkiewicz wiedzie szczęśliwe życie. Morderca i pedofil ma żonę i pisze wiersze

W KOZZD przestępcy mają być leczeni z zaburzeń, które doprowadziły ich do zbrodni. To hybryda szpitala i więzienia. I chociaż w sieci roi się od relacji, że w ośrodku odizolowani mają gorzej niż w zakładach karnych, są stłoczeni w przeludnionych pokojach, bez dostępu do świeżego powietrza, nie dostają przepustek, a monitoring jest wszędzie, nawet w toaletach, to jednak jest coś, co różni KOZZD od więzienia. Jest to dostęp zamkniętych tam osób do urządzeń elektronicznych i internetu.

- O tym, kto ma ten dostęp decyduje dyrektor ośrodka - mówi Super Expressowi minister Michał Wójcik, członek Rady Ministrów. Jak odkryli łowcy pedofili z fundacji ECPU Polska, jeden z pacjentów ośrodka - Edward B. spod Wągrowca - od kilku miesięcy wypisywał do 10-letniej dziewczynki pedofilskie wiadomości. - Chciał z nią nawiązać kontakt, bo szykował sobie grunt do wyjścia - mówi Super Expressowi założyciel Fundacji ECPU Polska.

Edward B. trafił do Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym po wyroku w 2015 roku. Sąd Rejonowy w Wągrowcu skazał go na 7 lat więzienia za pedofilię. Edward B. ma zresztą długą kartę przestępstw seksualnych. W 2000 roku po raz pierwszy został skazany za gwałt na dziecku. W 2015 roku usłyszał kolejny wyrok za pedofilię. To wyrok, który zgodnie z prawem zakończy mu się właśnie w czerwcu tego roku.

Nie przegap: Gwałt na 20-latce pod Odolanowem?! Policja odmawia komentarza. Zdradza tylko jeden szczegół

Tymczasem łowcy pedofili przyłapali go na tym, że nawiązuje kontakty z dziećmi w sieci. Edward B., zza krat ośrodka w Gostyninie, znalazł w internecie konto 10-latki i zaczął z nią pisać. Na szczęście było to konto wirtualnego dziecka, założone przez łowców pedofili.

- W całym kraju działa osiem naszych wabików, kobiet, które prowadzą konta wirtualnych dzieci - mówi przedstawiciel fundacji. Takie konto do złudzenia przypomina konto realnego dziecka, jest na nim zdjęcie dziecka i nie ma mowy o tym, żeby pomylić profil z kontem osoby dorosłej. Tak zaczęły spływać wiadomości od Edwarda B. Wysyłał dziewczynce swoje zdjęcia, również pytania: „co masz między nogami?” oraz czy chciałaby zobaczyć jego narządy płciowe.

Łowcy pedofili sprawę zgłosili już policji w Gostyninie.

- Policjanci od razu się tym zajęli - mówią przedstawiciele fundacji ECPU Polska.

Dyrekcja Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dysocjacyjnym zapewnia, że nie wiedzieli, że nic o nawiązywaniu przez jednego z pacjentów kontaktów z osobami małoletnimi.

- W chwili powzięcia takiej informacji, sprawa została niezwłocznie zgłoszona przez Dyrekcję Ośrodka do Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie, która aktualnie prowadzi dochodzenie dotyczące tego zdarzenia. W związku z powyższym pacjent jest pozbawiony dostępu do wszystkich urządzeń elektronicznych z dostępem do internetu - mówi Małgorzata Szymańska z KOZZD w Gostyninie.

Sprawą obiecał się także zająć minister Michał Wójcik.

- Naszym zdaniem Edward B. nie powinien opuścić murów więzienia. Jest niebezpieczny i może zagrażać dzieciom - mówi na koniec przedstawiciel fundacji.

Fundacja ECPU Łowcy Pedofili to organizacja non profit. Za swoją działalność łowcy pedofili nie pobierają wynagrodzenia, ale ich działalność wymaga finansowania, to między innymi koszty dojazdów do miejsc zdemaskowania osób o skłonnościach pedofilskich czy koszty związane z zabezpieczaniem materiałów dowodowych.

Fundację można wesprzeć wpłatami na konto: Fundacja ECPU Polska ul. Kapitana Pilota Żwirki 1C/4D 90-449 Łodź11 1020 5024 0000 1802 0189 8881

w tytule wpisujemy: darowizna na cele statutowe Fundacji.

Link do zrzutki znajdziecie TUTAJ!

Sonda
Czy kary za pedofilię powinny być wyższe?
Kuria zapłaci za księdza pedofila

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki