Policjanci na sygnale konwojowali rodzącą kobietę do szpitala w Poznaniu

2017-02-14 17:42

Na jednym ze skrzyżowań w Poznaniu zdenerwowany kierowca poprosił policjantów o pomoc. Znajdująca się w samochodzie jego żona zaczęła bowiem właśnie rodzić. Policjanci włączyli "koguta" na radiowozie i na sygnale pomogli w szybkim dotarciu na porodówkę.

Policjanci ten dzień zapamiętają na długo.

i

Autor: Archiwum serwisu Policjanci ten dzień zapamiętają na długo.

Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek, 13 lutego około godz. 9. Dwaj policjanci z Komisariatu Policji w Trzemesznie przebywali akurat na służbie w Poznaniu, gdy zostali zaczepieni na jednym ze skrzyżowań przez zdenerwowanego kierowcę opla.

- 33-letni mieszkaniec Tulc poprosił funkcjonariuszy o pomoc w bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala na ul. Polną, gdyż jego żona zaczęła rodzić w samochodzie – relacjonuje Anna Osińska, oficer prasowy gnieźnieńskiej policji.

Policjanci bez wahania włączyli „koguta” na swoim radiowozie i na sygnale pilotowali opla z rodzącą kobietą przez kilka kilometrów aż do samego szpitala. Na miejscu upewnili się, czy rodząca otrzymała fachową pomoc medyczną. Kilka minut później szczęśliwie na świecie pojawiła się córeczka małżeństwa z Tulc. Szczęśliwi rodzice podziękowali policjantom za okazaną pomoc. Sierż. Tomasz Maciejewski oraz sierż.Bartosz Marczewski  zaś zapewne na długo zapamiętają służbę w Poznaniu.

Przypomnijmy, że do innego nietypowego porodu doszło w sierpniu 2016 r. Wtedy nie udało się na czas dowieźć rodzącej do szpitala i poród pomogła odebrać poznańska motornicza - więcej w artykule Motornicza odebrała poród na przystanku!.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki