Adam Z. widziany był z Ewą Tylman m.in. na ulicy Mostowej

i

Autor: Zaginęła Ewa Tylman/ Facebook Adam Z. widziany był z Ewą Tylman m.in. na ulicy Mostowej

Ponad 1000 kartek dla Adama Z. [AUDIO] "Nikt nie wierzy w wersję z Wartą"

2016-06-01 13:59

Nie tylko z Polski, ale także z Wielkiej Brytanii czy innych krajów europejskich, płyną słowa otuchy dla Adam Z., podejrzanego o zabójstwo Ewy Tylman. W akcji "Trzymaj się, Adam" wzięło udział już ponad tysiąc osób. Jej pomysłodawczyni zapewnia, że nikt z nich nie wierzy w winę Adama Z. 

O akcji "Trzymaj się, Adam" pisaliśmy wczoraj na naszym portalu. W sieci zbierają się osoby, które chcą wesprzeć Adama Z., podejrzanego o zabójstwo zaginionej w ubiegłym roku Ewy Tylman. Wysyłają kartki do aresztu przy ul. Młyńskiej, gdzie obecnie przebywa mężczyzna. Pomysłodawczyni akcji podkreśla, że ma to nie tylko dodać otuchy Adamowi, ale także zwrócić uwagę na działania prokuratury. 

- My nie zgadzamy się z ich działaniami. Nikt praktycznie nie wierzy w wersję z Wartą. Chcemy po prostu sprawiedliwego procesu, o ile do niego dojdzie - mówi  Anna Krokierska.

Jak dowiedział się nasz reporter Maciej Melcer, do aresztu dotarło już ponad tysiące kartek dla Adama Z. Płynął z całej Polski ale także z zagranicy. Posłuchajcie relacji:

Przypomnijmy, Adam Z. przebywa w areszcie tymczasowym od grudnia ubiegłego roku. Mężczyzna jest głównym podejrzanym w sprawie zaginionej Ewy Tylman. Usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. W maju sąd przedłużył czas jego pobytu w areszcie o kolejne trzy miesiące. Jak twierdzi prokuratura, podejrzany przyczynił się do śmierci kobiety, która prawdopodobnie utonęła w Warcie. Jednak do dzisiaj nie udało się odnaleźć jej ciała.

Czytaj także:

Figura Chrystusa stanęła na Jeżycach [AUDIO]. Jacek Jaśkowiak: "Oczekuję pewnej normalności"​

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki