Polecany artykuł:
O sprawie poinformowali nas czytelnicy, którzy dopytywali, dlaczego przed wejściem do centrum handlowego stanęły wielkie, niebieskie, betonowe zapory.
- Jakiś czas temu postanowiłem wybrać się na zakupy do Plazy. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu przy samym wejściu moim oczom ukazał się dziwny widok. Dwa ogromne niebieskie kolosy, które nie wiadomo po co tam w ogóle stanęły! Najgorsze jest to, że zastawiają część wejścia do galerii. Przy większej ilości osób wejście do środka graniczy z cudem - napisał Michał.
Dyrekcja Plazy nie widzi w zaporach nic złego i zaznacza, że tego typu zabiegi są jednym z podstawowych narzędzi w zakresie dbania o bezpieczeństwo.
- Podobne systemy montowane są w całej Europie w celu zapewnienia bezpieczeństwa w miejscach publicznych. Firma Klepierre jest w pełni zaangażowana w przestrzeganie wszystkich regulacji i praw dotyczących bezpieczeństwa, które obowiązują na terenie danego państwa. Dodatkowo, kiedy sytuacja tego wymaga, sięgamy po dalsze środki, pozostając w bliskiej współpracy z władzami krajowymi i lokalnymi - czytamy w oświadczeniu przesłanym przez dyrekcję galerii do naszej redakcji.
Dyrekcja zapewnia też, że ustawione obecnie betonowe zapory do końca roku zostaną zastąpione innymi – bardziej estetycznymi blokadami.