Poznań: Restauratorom spadł kamień z serca! Już szykują się na otwarcie

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Poznań: Restauratorom spadł kamień z serca! Już szykują się na otwarcie

Poznań: Restauratorom spadł kamień z serca! Już szykują się na otwarcie

2021-04-29 11:28

Już niedługo otwarte zostaną restauracje, bary i puby. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego będzie mogło to nastąpić w połowie maja. Jak przedstawiciele branży gastronomicznej z Poznania zareagowali na te wiadomości?

W środę (28 kwietnia) premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski przekazali dokładny plan odmrażania polskiej gospodarki. Zgodnie z informacjami od 15 maja na terenie kraju działalność będą mogły wznowić restauracje i kawiarnie. Na początku w ogródkach zewnętrznych.

Przedstawiciele branży gastronomicznej z Poznania nie kryją zadowolenia. Właściciele restauracji, z którymi rozmawiała PAP przyznali, że uzyskana z wyprzedzeniem informacja o otwarciu lokali gastronomicznych pozwoli im w pełni przygotować się na ponowną wizytę gości w ogródkach, a potem w lokalu. Jak powiedział PAP znawca poznańskiego rynku gastronomicznego, ekspert kulinarny, przewodniczący Poznańskiej Spiżarni Biesiadników Juliusz Podolski, środowa decyzja rządu była bardzo wyczekiwana.

- Przerwa w gastronomii trwa od października. Przy każdej informacji o uwalnianiu gospodarki, gastronomia i hotele były odsuwane na bardzo daleką przyszłość. Można powiedzieć, że decyzja była bardzo wyczekiwana. To było wiele miesięcy bez pracy i, w przypadku gastronomii, z umiarkowaną pomocą rządową – powiedział PAP Podolski.

Maj to dla wielu restauracji początek prawdziwego sezonu. To wtedy odbywają się przyjęcia pierwszokomunijne. Od 15 maja będzie można je zorganizować na zewnątrz, co jest dobrą wiadomością.

- To też cieszy, bo gastronomowie zaczną wreszcie zarabiać jakieś pieniądze – dodał Podolski.

Juliusz Podolski podkreślił, że po raz pierwszy od czasu wybuchu pandemii gastronomowie otrzymali informację o zmianach ich dotyczących z takim wyprzedzeniem.

- Poprzednie, o zamknięciu lokali, były podawane skandalicznie późno, za pięć dwunasta, gdy ludzie byli zatowarowani na weekend i tracili ogromne pieniądze. Teraz z dużym wyprzedzeniem mogą odbudowywać załogę, przygotować ogródek, lokal - wyjaśnił.

Słowa te potwierdził PAP właściciel restauracji Bo.Poznań Borys Fromberg.

- Można się przygotować, zadbać o procedury związane z pozyskaniem ogródka. Mam nadzieję, że miasto będzie w tej kwestii elastyczne i że wszystkie wnioski zostaną szybko rozpatrzone, by wszyscy chętni zdążyli na 15 maja. Dobrze też, że jest informacja o tym, co będzie się działo dalej, że będzie można wejść do lokalu – nawet z ograniczeniami - powiedział.

Fromberg przyznał, że czas ograniczeń udało mu się przetrwać bez konieczności zmniejszania zespołu.

- Cały czas prowadzimy działalność na wynos. Robiliśmy oferty świąteczne, przygotowywaliśmy słoiki – różne rzeczy, których nie robiliśmy nigdy wcześniej. Nie mogę też narzekać na pomoc od państwa – uzyskałem obydwie subwencje z PFR, mam dopłaty na pracowników z urzędu pracy, umorzenia opłat z ZUS. Jest jednak dużo lokali, którym tego okresu nie udało się przetrwać – z różnych powodów – powiedział.

Współwłaściciel restauracji Il Padrino i James Star w Poznaniu Bartosz Grzybowski powiedział PAP w środę, że bardzo czekał na decyzję o otwarciu gastronomii.

- Cieszę się, że będę wreszcie mógł otworzyć restauracje - nawet jeżeli w pierwszej fazie będzie to tylko ogródek. Pracowaliśmy od października w systemie delivery, nie zwolniliśmy pracowników, ale najbardziej brakowało nam gości, którzy są solą tego biznesu. Restauracja bez gości, to jak stadion bez kibiców - powiedział.

Pierwsze dwa tygodnie lokale gastronomiczne będą mogły prowadzić działalność tylko na zewnątrz, ale od 29 maja będa mogły przyjmować gości także wewnątrz. Obowiązywać będzie limit 50 procent zajętości miejsc.

Sonda
Czy nie możesz się doczekać otwarcia restauracji?
Lubelskie restauracje organizują zrzutki online, żeby przetrwać epidemię

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki