Próbował zapalić papierosa za kierownicą. Auto wylądowało w rowie

2025-08-23 8:12

Ponad 12 godzin trwała akcja służb w Zdunach po tym, jak 22-letni obywatel Ukrainy, kierując pod wpływem alkoholu, doprowadził do groźnego zdarzenia drogowego. Gdy mężczyzna próbował zapalić papierosa, stracił panowanie nad pojazdem, który kilkukrotnie koziołkował. Teraz grozi mu wysoka kara finansowa, zakaz prowadzenia pojazdów i obowiązek pokrycia kosztów sądowych.

Super Express Google News

Toyota w rowie, za kierownicą pijany Ukrainiec

Do zdarzenia doszło 21 sierpnia około godziny 21:50 w Zdunach na ul. 1 Maja. 22-letni obywatel Ukrainy, mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, kierował samochodem osobowym marki Toyota. Jak ustalono, w trakcie jazdy próbował zapalić papierosa i w tym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wypadł z drogi, kilkukrotnie koziołkował i zatrzymał się w przydrożnym rowie.

Koziołkował autem, bo chciał zapalić? Absurdalne tłumaczenie pijanego kierowcy

Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca został przetransportowany do szpitala, gdzie przez cały czas musiał pozostawać pod nadzorem policjantów. Po zwolnieniu przez lekarza został przewieziony do komendy w celu przeprowadzenia dalszych czynności.

Jak informuje krotoszyńska policja, obsługa tego jednego zdarzenia wymagała zaangażowania ponad 10 funkcjonariuszy policji, strażaków z PSP Krotoszyn i OSP Zduny oraz zespołu ratownictwa medycznego. Interwencja trwała ponad 12 godzin. Tłumaczenie kierowcy, który twierdził, że stracił panowanie nad pojazdem, bo chciał zapalić papierosa, jest absurdalne i nie zwalnia go z odpowiedzialności za jazdę pod wpływem alkoholu.

Sądny dzień dla pijanego kierowcy. Jakie kary go czekają?

22-latek odpowie teraz przed Sądem. Czeka go:

  • kara w postaci 150 stawek dziennych po 15 zł każda,
  • świadczenie pieniężne w wysokości 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym,
  • 3 lata zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych,
  • obowiązek pokrycia kosztów sądowych.

Dodatkowo za spowodowanie zdarzenia drogowego mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł, a na miejscu zatrzymano mu prawo jazdy. To przykład, jak nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może skończyć się poważnymi konsekwencjami finansowymi i prawnymi.

Masz prawo jazdy? Sprawdź, czy teraz udałoby Ci się zdać egzamin
Pytanie 1 z 10
Z jaką maksymalną dopuszczalną prędkością wolno ci jechać w terenie zabudowanym?
Zaparkował w centrum Szczecina. Spotkała go niemiła niespodzianka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki