Rzucają dziećmi, żeby zebrać lajki! Przerażający trend na Tik Toku

i

Autor: zrzut ekranu Tik Tok

Rzucają dziećmi, żeby zebrać lajki! Przerażający trend na Tik Toku

2020-10-12 14:26

Socjologowie biją na alarm! To, co się dzieje w internetowej przestrzeni na Tik Toku jest przerażające! Na popularnej platformie właśnie pojawił się nowy trend polegający na… rzucaniu dziećmi! Najpierw jest piosenka: ”Nie kochanie, nie możemy mieć dziecka. Jeśli nie wykonasz planu B, s***, to jest plan C”. Po odśpiewaniu tych słów, dzieci… są rzucane! Jakub Andrzejczak, socjolog wychowania nie zostawia na tik-toku suchej nitki!

Tik Tok to popularna wśród dzieci i młodzieży aplikacja, dzięki której wrzuca się do sieci nagrywane przez siebie video. Krótkie filmiki biją w sieci rekordy popularności. Często przypominają minutowe teledyski, bo w tle gra muzyka, a osoba na filmie po prostu do niej tańczy. Innym razem są to tak zwane „wyzwania”. Jedno z nich opisaliśmy już w Super Expressie. Mowa o Skull Breaker Challenge, czyli łamaczu czaszki. Konsekwencje takiej gry mogą być tragiczne, bo wyzwanie polegało na dosłownym „podcinaniu nóg” osobie, która skacze.

CZYTAJ: Dzieci ŁAMIĄ sobie CZASZKI dla zabawy! Gra dotrze do Polski? [WIDEO]

Tym razem na tik toku pojawiło się coś równie przerażającego. Po piosence: ”Nie kochanie, nie możemy mieć dziecka. Jeśli nie wykonasz planu B, s***, to jest plan C” dorosły dosłownie RZUCA dzieckiem. Pod filmikami sypią się lajki.  - To patolajki - nazywa sprawę po imieniu prof. Jakub Andrzejczak, socjolog wychowania z WWSSE. Ale bardziej niż osobami publikującymi takie filmy, socjolog martwi się… ICH WIDZAMI.  — Są to w większości młodzi ludzie, u których umiejętności emocjonalno-społeczne dopiero się kształtują. Jako dorośli, dajemy coraz częściej ciche przyzwolenie na korzystanie przez dzieci z tych przestrzeni świata cyfrowego, w których znajdują one treści nieodpowiednie dla ich rozwoju - mówi Andrzejczak. Jego zdaniem dzieci, zamiast oglądać, jak dorośli zbierają polubienia za rzucanie innymi dziećmi, powinny w tym czasie kształtować umiejętności współodczuwania, kontrolowania emocji czy przewidywania konsekwencji działań. - Ta edukacja nie może się jednak odbywać w świecie wirtualnym, ponieważ - jak mamy okazję się przekonać - ten promuje zachowania całkowicie sprzeczne z normami obowiązującymi w świecie rzeczywistym - bije na alarm socjolog.

Express Biedrzyckiej - Krzysztof Gawkowski: Gowin się schował, a powinien przedstawić plan działań

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki