Śrem: W okolicach dworca leżał zakrwawiony mężczyzna. Poszło o zapalniczkę?

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Śrem: W okolicach dworca leżał zakrwawiony mężczyzna. Poszło o zapalniczkę?

Śrem: W okolicach dworca leżał zakrwawiony mężczyzna. Poszło o zapalniczkę?

2021-01-07 11:03

Straszne sceny rozegrały się na dworcu autobusowym w Śremie. Brutalnie pobity został tam 19-letni mężczyzna. Wszystko zaczęło się od zapalniczki. Wstrząsającą historię opisujemy w poniższym artykule.

Do zdarzenia doszło w sylwestrowo-noworoczną noc. Po godz. 1:00 dyżurny policji w Śremie otrzymał zgłoszenie, że w rejonie dworca PKS leży pobity mężczyzna, a sprawca tego czynu oddalił się. Na miejsce przyjechali policjanci oraz pogotowie ratunkowe, które udzieliło pokrzywdzonemu 19-latkowi pomocy.

W tym samym czasie policjanci zaczęli poszukiwania napastnika. Szybko udało się zatrzymać 30-letniego obywatela Ukrainy, który był odpowiedzialny za to zajście.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że starszy z mężczyzn w rejonie dworca PKS zaczepił młodszego, który szedł ze swoją dziewczyną. 30-latek zapytał o zapalniczkę. Od słowa do słowa i między mężczyznami wywiązała się szarpanina. Ostatecznie popchnięty 19-latek upadł i głową uderzył o chodnik - przekazała Ewa Kasińska z KPP w Śremie.

Zdarzenie wyglądało dramatycznie. 19-latek trafił do szpitala, ale ostatecznie skutki upadku nie były, tak dotkliwe, jak mogłoby się wydawać.

Z kolei 30-letni napastnik miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Został aresztowany, a sprawa znajdzie finał w sądzie.

Sonda
Kara za pobicie. Jaka kara powinna być za pobicie?
Zamordowana Patrycja była pozytywnie zakręcona

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki