Na jednym z przystanków autobusowych w Swarzędzu (woj. wielkopolskie) siedział 7-letni chłopiec. Na miejscu interweniowała Straż Miejska. Chłopiec trafił do rodziców, ale okazało się, że to nie jego pierwszy taki wybryk.
i
Autor: Google Street View/ Pixabay.comSwarzędz: Mały chłopiec siedział sam na przystanku autobusowym. Okazało się, że to recydywista!
Do zdarzenia doszło w piątek (25 czerwca). Strażnicy ze Swarzędza otrzymali zgłoszenie, że na przystanku autobusowym przy ulicy Tabaki od dłuższego czasu przebywa chłopiec. Patrol bez problemów zlokalizował dziecko.
- Okazało się, że 7-latek uciekł dziadkom, u których przebywa i zamierzał udać się w podróż w nieznane - przekazali strażnicy.
Okazało się, że to nie pierwszy taki przypadek z udziałem tego niepokornego 7-latka.
- Chłopiec to ucieczkowy recydywista. Poprzednio został złapany przez policjantów w Kostrzynie. Nieletnim uciekinierem zajmie się wydział rodzinny i nieletnich sadu rejonowego - dodają strażnicy.
Grób policjantki, która zabiła siebie i dziecko
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.