Tragedia podczas spaceru, trzylatek wpadł do wody. "Jest w stanie głębokiej hipotermii"

Tragedia pod Koninem. Trzylatek wpadł do zbiornika wodnego

Zgłoszenie o zaginięciu trzyletniego dziecka wpłynęło na policję w sobotę (24 lutego) po godz. 15. Jak poinformowała oficer prasowa policji w Koninie mł. asp. Sylwia Król, chłopiec odnaleziony został po poszukiwaniach w zbiorniku wodnym w oddalonej o dwa kilometry od jego domu miejscowości Ludwików w pow. konińskim. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że chłopiec oddalił się od swojego dziadka podczas spaceru.

Trzylatek walczy o życie

Trzylatek przetransportowany został śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do konińskiego szpitala, gdzie był reanimowany. Jego stan jest bardzo poważny. - Jest w stanie głębokiej hipotermii - poinformowała PAP Maria Wróbel, Naczelna Pielęgniarka Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie.

Po kilku godzinach działań ciało chłopca udało się ogrzać do temperatury 26 stopni. Karetką z anestezjologiem został przetransportowany do placówki przy ul. Szpitalnej w Poznaniu.