- W czwartek, 16 października w hotelu w Pudliszkach znaleziono ciało 77-letniego mężczyzny, który wynajmował tam prywatne mieszkanie.
- Służby zostały wezwane przez zaniepokojoną właścicielkę, która od dłuższego czasu nie widziała mężczyzny.
- Strażacy wyważyli drzwi i znaleźli ciało z plamami opadowymi. Lekarz wykluczył udział osób trzecich, a prokurator wydał ciało rodzinie.
Dramatyczne odkrycie w Pudliszkach. W czwartek, 16 października w jednym z hoteli znaleziono ciało 77-letniego mężczyzny. Jak ustaliło Radio Poznań, śmierć była naturalna, a decyzją prokuratora nie będzie prowadzone śledztwo.
Zobacz także: "Już nigdy mnie nie zobaczysz" – napisał do ukochanej. Chwilę później zabił człowieka na drodze
Jak podają dziennikarze, w Pudliszkach właścicielka prywatnego mieszkania w hotelu zgłosiła zaniepokojenie, ponieważ od dłuższego czasu nie widziała swojego najemcy. Na miejsce natychmiast pojechały dwa zastępy straży pożarnej.
Strażacy, po uzgodnieniu z przedstawicielem hotelu, wyważyli drzwi i weszli do środka. W pokoju znaleźli ciało 77-letniego mężczyzny, które miało już plamy opadowe. – W związku z tym odstąpiono od udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy – wyjaśnia "Radiu Poznań" st. kpt. Nyczka.
Jak ustaliła policja, mężczyzna wynajmował prywatne mieszkanie w hotelu i najprawdopodobniej zmarł z przyczyn naturalnych. Lekarz wykluczył udział osób trzecich. Decyzją prokuratora ciało zostało wydane rodzinie.
Przyczyny i okoliczności śmierci wyjaśnia gostyńska policja.