7-latka zginęła pod kołami auta
Do tragicznego wypadku doszło w środę w Trzciance. Około godziny 12:45, przy ul. Sikorskiego, samochód osobowy potrącił 7-letnią dziewczynkę.
- Około godz. 12.30 w Trzciance, poza drogą publiczną, na drodze wjazdowej prowadzącej z ul. Sikorskiego na podwórko kamienicy, 47-letnia mieszkanka powiatu pilskiego, prowadząc auto marki Volkswagen, wyjeżdżając z podwórka potrąciła 7-letnią dziewczynkę. Dziecko niestety nie przeżyło - przekazała w rozmowie z Polską Agencją Prasową asp. szt. Karolina Górzna-Kustra z KPP w Czarnkowie.
Polecany artykuł:
Jak doszło do wypadku?
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko bawiło się tam wraz z innymi dziećmi. W chwili, gdy kierująca volkswagenem wyjeżdżała z podwórka, doszło do potrącenia. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy, życia dziewczynki nie udało się uratować.
Samochodem kierowała 47-letnia kobieta. Policjanci przebadali ją na obecność alkoholu w organizmie. Okazało się, że była trzeźwa w chwili wypadku.
Policja bada okoliczności tragedii
Na miejscu pracowali funkcjonariusze oraz prokurator. Zabezpieczono teren, przesłuchano świadków i wykonano niezbędne czynności procesowe. Policja podkreśla, że dokładne okoliczności tragedii będą wyjaśniane w toku prowadzonego postępowania.